Autor Wątek: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?  (Przeczytany 2080376 razy)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #12525 dnia: Lipca 29, 2016, 04:30:19 pm »
Perło, na razie porządkuje Watykan. Oby mu starczyło sił, by ten "kościół barokowy", który pyszni się bogactwem, zreformował i liczy że stamtąd pójdzie przykład  :-\

Metko, co Ci nie pasi we Franciszku. Słucham uważnie jego kazań. Poruszają mnie i zgadzam się niemalże z każdym usłyszanym słowem. Nie studiuję jego pontyfikatu, piszę tylko o tym, co słyszę z jego ust.
Zresztą dla mnie zawsze wzorem kościoła chrześcijańskiego byli Franciszkanie, a do modlitwy odpowiadają mi kościoły w stylu bazyliki w Asyżu lub po prostu natura.
Dla mnie Franciszek jest naśladowcą Jezusa
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #12526 dnia: Lipca 29, 2016, 07:05:23 pm »
Tak bym chciała, żeby Franciszek odwiedził Toruń. Żeby podjechał jakimś środkiem miejskiej lokomocji pod rydzykowego maybacha.


tu masz Perła rację we wszystkim co jest RYDZYKOWE pieniądze i przepych aż kapie!!!Za pieniądze,które wpływały na ratowanie stoczni a klecha nigdy nie oddał. Czasem wstyd mi się przyznać,że w takim 'Świętym" miejscu mieszkam.
Natalia

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #12527 dnia: Lipca 29, 2016, 08:15:30 pm »
Natalko Ty mieszkasz w przenajświętszym miejscu  >:D  a my w świętych  ::((
czarne i bordo sukienki mają wszystkich i wszystko w kopercie
a teraz z innej beczki, chcę w przyszłym roku zaliczyć kangurowo, wczoraj rozmawiałam z koleżanką która miała dziada w szpiku i kazała mi się zapytać lekarkiczy mogę bo ona miała nawrót po wizycie w USA - tak jej lekarka powiedziała  :o
czy to może być prawda że mamy siedzieć na doopie żeby nie wywołać dziada  :o
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #12528 dnia: Lipca 29, 2016, 08:28:02 pm »
proponuję, zamknąć się od razu w trumnie !
chyba jednak rozsądniej  jest korzystać z zycia jak kto potrafi i umie, oczywiście z pewnym umiarem .
POwiedz koleżance ,ze ja  jestem po wznowie 9 lat( po zachorowaniu siedziałam na doopie zanim dostałam wznowę!  6 lat temu byłam  w USA , 5 w Chinach, 4 w Tajlandii, Wietnamie i Kambodzy . Nie wspomnę o małych pikusiach czyli podróżach po Europie!
Jedni nie dadzą sobie odebrać papierosow , słodyczy, czy błogiego życia bez gimnastyki ,   inni podróży . Ptaszyno masz okazję - leć do Australii! :)  i tak nie wiemy skąd gadzina bierze siłęl. Najgorzej to się obwiniać - można i rekonstrukcją- tez słyszałam takie dywagacje - czy aby to nie z tego powodu ?  I tak nie wiemy co będzie jutro!
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #12529 dnia: Lipca 29, 2016, 08:33:01 pm »
Ptaszyno, co Ty gadasz  ???
Wręcz przeciwnie, mamy żyć pełną piersią.
Co prawda odporność mamy mniejszą, ale nie znaczy, że mamy siedzieć na kopercie.
Też bym poleciała do kangurowa  ;)
Podróż do Peru i Boliwii zniosłam dobrze. Tam mnie zmogło, może dlatego że miałam współspaczkę kaszlącą i posiała zarazki. Ona kaszlała do końca i jej nic się nie stało. Mnie chwyciło zapalenie płuc. Ale mimo 3 antybiotyków (pierwsze nie zadziałały) cały czas uczestniczyłam w objazdówce, obniżając temperaturę i zdobyłam na piechtę Maczu Pikczu (napisałam jak słychać, a nie jak należy napisać).
 
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #12530 dnia: Lipca 29, 2016, 08:33:23 pm »
oj Amorku gdyby nie kasa to w tym roku bym już szybowała,  :)  no i następny to że ino 2 tygodnie urlopu mogę wyskrobać  :-\
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #12531 dnia: Lipca 29, 2016, 08:35:15 pm »
Skrob co najmniej miesiąc. W dwa tygodnie nie zasmakujesz Australii.
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #12532 dnia: Lipca 29, 2016, 08:37:19 pm »
A pracodawcę nie możesz urobić na cały urlop? Sporo stracisz na samym przelocie, a może bezpłatny, warto to przemyśleć.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #12533 dnia: Lipca 29, 2016, 08:38:38 pm »
Wręcz przeciwnie, mamy żyć pełną piersią.

ja ino na pół gwizdka  xhc xhc  ale on duży bo jeszcze raz frunę do nadnorza a i na przyszły rok przed Australią też jeszcze będę fruwała  :)
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #12534 dnia: Lipca 29, 2016, 08:41:33 pm »
jestem sama jedna i nie ma mnie kto zastąpić a są terminy podatków, zusów i płatności  :-\
nie chcę tracić pracy i muszę się tym zadowolić, jak będę emerytowana to wtedy im zjadę na dłużej  ;)
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #12535 dnia: Lipca 29, 2016, 08:41:40 pm »
Co znaczy na pół gwizdka?
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #12536 dnia: Lipca 29, 2016, 08:41:50 pm »
Dano z tą odpornością to dyskusyjna sprawa. Chyba miałas pecha ,ze złapałaś wirusa.Uważam , ze  ja nigdy nie byłam tak odporna i silna jak jestem teraz. ( jednak podejrzewam , ze zadziałała wit.D  a być może zaszkodził onegdaj jej bardzo niski poziom, kto wie? może nie tylko ). Kiedys wciąż miałam katary przeziębienia i  raz w roku antybiotyk! nie pamiętam kiedy brałam ostatni? z 5 lat temu?  Nigdy nie chorowałam na wyjazdach w przeciwieństwie do innych wspotowarzyszy, nie miałam biegunki  ani zadnych dolegliwości. Wkurzał mnie tylko lot samolotem, ale ten czarterowy bo do USA było ok.  Wyprawy w trakcie  były nader męczące ( bo u nas zawsze moc zwiedzania ), ale co to jest te góra 3 tygodnie ? odsypia się po powrocie!
jeśli tylko jest możliwość- latac, zwiedzac, cieszyć się życiem! A nie, nie zyc już za życia, bo ktoś mi cos zasugeruje, co nie jest nijak udowodnione.
« Ostatnia zmiana: Lipca 29, 2016, 08:43:34 pm wysłana przez Amor »
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #12537 dnia: Lipca 29, 2016, 08:42:45 pm »
Lulu bo jam jedno cyc albo jak kto woli pół piersi  xhc xhc
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #12538 dnia: Lipca 29, 2016, 08:43:58 pm »
A podatki i płatności to można ustawić wcześniej ze wskazaną datą przelewu.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #12539 dnia: Lipca 29, 2016, 08:46:54 pm »
aaaaaaaa ptaszyno, to ty w trakcie rekonstrukcji jesteś? dlatego cię nie było?  ;)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat