Autor Wątek: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?  (Przeczytany 2080404 razy)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14295 dnia: Listopada 09, 2017, 11:00:43 pm »
ciągnie mnie, gdy głodna wieczorami bywam, a pod ręką jedynie kiełbasa moich mięsożerców ;)
poza tym, gdy jadam systematycznie, głodu białka zwierzęcego nie odczuwam wcale
sporo fasoli różnej jadam, sporo kasz
trochę ryb, tak raz w tygodniu wystarcza
jest dobrze :)

gęś nawet mi wychodzi; tfu_nie_zapeszam
piekę w folii metalowej przez  godzi w temp. 200 st, później ok 5-6 godzi na 150 st. ważne, aby nogi i skrzydła zabezpieczyć przez spaleniem i wysuszeniem (folia) i aby polewać sosem wytopionym
oczywiście najpierw kilka godzi leży w soli i majeranku z jabłkami i żurawiną w brzuchu

Offline Pilot_613

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 1958
  • ...ja to rozchodzę ;P
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14296 dnia: Listopada 09, 2017, 11:51:58 pm »
kaczka. gęsina...
wspomnień czar
dzieciństwa smak

ty wypatroszysz te a potem oskubiesz te, i będziemy marynować

[kolega przysłał mi fotę 2 odstrzelonych lisów + "były jeszcze 2 kuny ale je kule rozjebały na strzępy" - okoliczni się cieszą ..'ekolodzy' pewnie nie ;)]
Kašlem na to a půjdem přes mlhu ..;P

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14297 dnia: Listopada 10, 2017, 12:07:09 am »
Kunę to chyba też bym odstrzeliła, jakbym se trafiła  xhc bo przychodzi do domu niby_zięcia / okresowo tam nikt nie mieszka / i wpier...la ocieplenie dachu  >:( znaczy dziury robi szelma  ::((
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14298 dnia: Listopada 10, 2017, 12:18:28 am »
Agawo, czyli gęś w piekarniku 6-7 godz  ::((
nigdy nie robiłam i chyba nie zrobię. Pierś z indyka w szybkowarze 15 min i jest super  mnx Jak mam potrzebę czegoś mięsnego, co zdarza się raz na dwa tygodnie, to właśnie indyk lub schabowy z piersi z kurczaka - też błyskawicznie
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Pilot_613

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 1958
  • ...ja to rozchodzę ;P
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14299 dnia: Listopada 10, 2017, 12:22:01 am »
Kunę to chyba też bym odstrzeliła, jakbym se trafiła  xhc bo przychodzi do domu niby_zięcia / okresowo tam nikt nie mieszka / i wpier...la ocieplenie dachu  >:( znaczy dziury robi szelma  ::((

..ale 'ekolodzy'! - bronić będą
kun też
do upadu
;p

DOPIS:
ODPISAŁEM MU NA WIDOK TYCH 2 LISÓW NA POKOCIE --> 'będzie kołnierz' ;p
i ten...lisa niełatwo trafić, a co dopiero kunę ROZNIEŚĆ kulami na strzępy... :)
« Ostatnia zmiana: Listopada 10, 2017, 12:28:35 am wysłana przez Pilot_613 »
Kašlem na to a půjdem přes mlhu ..;P

Offline Pilot_613

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 1958
  • ...ja to rozchodzę ;P
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14300 dnia: Listopada 10, 2017, 01:51:43 am »
[tego rozkazu nie wykonam = zdziwienie...]
odp. szukać na FB
...;p
Kašlem na to a půjdem přes mlhu ..;P

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14301 dnia: Listopada 10, 2017, 09:29:34 am »
piekę w folii metalowej przez  godzi w temp. 200 st, później ok 5-6 godz

metalowej...czyli aluminiowej ?

na ostatniej wizycie z naszym doktorem rozmawialiśmy o kaszance i griilu, no i on ci powiedział, że  grilowe może byc ale nie na tackach i nie we folii, bo podobno aluminium przechodzi do pożywienia...i wogóle żywności sie nie powinno  pakować w tę folię...tak ostatnio podobno zbadano
  :-\
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14302 dnia: Listopada 10, 2017, 09:52:02 am »
kuna mi w nocy zszamała ser żółty, co na tarasie z innymi rzeczami leżał, bo lodówkę muszę odmrozić. Przegryzła skubana skrzynkę plastikową  ::(( Kuny to nasze utrapienie, polują na rybki ze stawu. Niby nie przeszkadzają, ale ślady po_spożywcze_różne zostawiają... na naszym stole ogrodowym też  >:(
Hura - zakupy z Frisco przywieźli punktualnie  :) Gęś też :) Więc tak - będę ją piec w foli aluminiowej; inaczej się nie da, bo drobniejsze części się spalą. Słyszałam>czytałam o szkodliwości tejże. Może raz na ruski_rok nie zaszkodzi?
I tak - piekę tak długo, bo tak przepis stanowi. I kiedyś tak zrobiłam i wyszła pyszna; a wiem to od babusiu mojej, co gęsi jeszcze ze wsi przywiziła niczym dar niebios  C:-) (kiedyś, dawno temu, za siedmioma górami itd, gdy folii aluminiowej nie było - zapiekała ją najpierw w piecu, a później godiznami dochodziła w specjalnym wielkim garze - trochę na kuchence, trochę w piecu; a nóżki i skrzydełka były zawsze spieczone; wyjmowała je wcześniej i z innymi dzieciakami nożykiem oskrobywaliśmy i babusia z tego robiła mazidło pasztetowe mieszając mięso z gęsim tłuszczem) i wiem też że pyszne, bo kiedyś jeszcze jadałam  ;D A indyk to jednak nie gęsina :)
Gęsina na Św. Marcina musi być :)

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14303 dnia: Listopada 10, 2017, 09:54:14 am »
Mój kolega z Francji, to latem u znajomych na grillu wpadł w histerię na widok aluminiowej tacki. Krzyczał, że to mega rakotwórcze, tak jak  rozpuszczalna Nesca ( i wszystkie tego typu kawy). Że u nich trąbią o tym od lat. No normalnie wszystkim się odechciało 8)
A żółty ser zaśluzowuje i źle na zatoki robi..nie ma czego żałować.  ;)
« Ostatnia zmiana: Listopada 10, 2017, 09:56:37 am wysłana przez Perła »
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14304 dnia: Listopada 10, 2017, 09:56:52 am »
o qżwa...a ja tę kaszankę z folii rozpuszczalną neską  popijam
o dymku nie wspomnę  :D
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14305 dnia: Listopada 10, 2017, 09:59:55 am »
A potem po " konowałach" się lata. Ech...róża  ;D
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14306 dnia: Listopada 10, 2017, 11:46:48 am »
Metalowa jest beee, jak ma kontakt z potrawami kwaśnymi.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2928
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14307 dnia: Listopada 10, 2017, 01:20:07 pm »
Lulu, to chyba zalezy od rodzaju metalu. Od lat i w Polsce i tu gotujemy w metalowych garnkach i nic sie nie dzieje niezaleznie od ilosci pomidorów i cytryny w potrawie
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline Pilot_613

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 1958
  • ...ja to rozchodzę ;P
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14308 dnia: Listopada 10, 2017, 07:44:16 pm »
kuna mi w nocy zszamała ser żółty, co na tarasie z innymi rzeczami leżał, bo lodówkę muszę odmrozić. Przegryzła skubana skrzynkę plastikową  ::(( Kuny to nasze utrapienie, polują na rybki ze stawu. Niby nie przeszkadzają, ale ślady po_spożywcze_różne zostawiają... na naszym stole ogrodowym też  >:( (...)
kolegę spotkałem, coś tam wysyłał w sprawie broni - podesłał fotkę 2 lisów [jesienne futerka na kołnierze..] i txt: były jeszcze 2 kuny, ale kule je rozjebały
...coś na rzeczy musi być ;)
Kašlem na to a půjdem přes mlhu ..;P

Offline Pilot_613

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 1958
  • ...ja to rozchodzę ;P
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14309 dnia: Listopada 10, 2017, 07:53:55 pm »
Przodkowie opiekali na patyku jeśli ogień mieli albo [taki zgryz mamy ;p] szamali na surowo...   :D [kwas żołądkowy jest w stanie strawić GWÓŹDŹ - faszyści sprawdzili...]
Zawwwwwsze o tym pamiętałem na poligonie, tym siem żem pocieszał był  xhc
Kašlem na to a půjdem přes mlhu ..;P