Ucieszyło mnie, że w końcu podjęłam decyzję
Dwa tygodnie się zastanawiałam, chciałam wyjechać gdzieś dalej, ale stanęło na Dziwnówku. Jadę z czterema koleżankami. Mamy wyżywienie + dwa zabiegi rehabilitacyjne.
Morze mnie nie rajcuje, ale lepszy wróbel w garści, niż gołąbek w locie
Zamierzam wziąć rower, kąpać się codziennie (mam nadzieję, że morze będzie jeszcze ciepłe po tych upałach).
Jest wi-fi, więc i pracować i być tu z Wami dam rade