Autor Wątek: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?  (Przeczytany 2080342 razy)

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #9420 dnia: Września 02, 2015, 09:15:20 pm »
Ciepło, zimno, ja wolę to drugie. Zawsze można się ubrać  :P
A w takie upały nie ma już co z sobą zrobić, żeby sobie ulżyć.
A ja w ostatni upalny weekend załapałam od synowatego fatalne grypiszcze.
Tak, że wiecie, i z nieba żarówa i z du*y  >:D  >:D  >:D 

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #9421 dnia: Września 03, 2015, 06:52:03 am »
Dzisiaj całą noc otwarte okna i w mieszkanku też chłodniej się zrobiło ,20 stopni.Już normalnie , można żyć.
Natalia

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #9422 dnia: Września 03, 2015, 09:36:15 am »
 a ja całą noc przełaziłam , przeobracałam się na boki ,by  w końcu nad ranem zajarzyć ,że jestem zawirusowana!  >:( Mirusiu łączę się z tobą w bólu! niech to szlag , jako ,że  na parę dni słomianą wdową jestem, zaplanowałam  intensywnie czas  , no to sobie poleżę >:( a tak jeszcze ładnie na zewnątrz! uważajcie na siebie, zdradliwa ta zmiana temperatur!
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #9423 dnia: Września 03, 2015, 11:36:43 am »
Oj dziewczyny, wracajcie szybciutko do zdrowia. :)
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #9424 dnia: Września 03, 2015, 12:23:59 pm »
chorowitki :-* ,Amorku leż i odpocznij /jakoś mi to nie pasuje  ;)/,Mirusiu mam nadzieje ze już lepiej  :)
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #9425 dnia: Września 03, 2015, 12:32:11 pm »
dzięki lulu i madziu :-* gdzie ja wyleżę? już działam , korzystając z promieni słonecznych wynoszę  wszystko celem wyprażenia i przewietrzenia, wzięłam się za dawno nie oglądane wnętrza szuflad  i różne zakamarki, co chwilkę łapię oddech na zewnątrz , cos przegryzę i nawet zaczyna mi się podobac! Cisza spokoj, nikt mnie nie wzywa do pomocy, codzienne obowiązki czy zobowiązania  odstawione , a  przeziębienie sama jakos zwalczę( płucze nos słynnym sinus rinse, łykam witaminy  czosnek , dezynfekuje gardło,  kosci tylko łupią , najwyżej tez im łupnę gimnastyką , na szczęście kaszel męczył mnie tylko w nocy temp wysokiej nie mam. Dołowi stawiłam czoła bo mnie wciągał głęboko, pieczenie chleba tez jest dobrym sposobem na delikatną aktywność!
 carpe diem
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #9426 dnia: Września 03, 2015, 12:38:38 pm »
Nie przesadzaj Amorku.Jak kości bolą ,to może być grypa a tę należy wyleżeć.Kaszel w nocy oznacza ,że z oskrzelami coś się dzieje.Nie należy lekcewarzyć takich oznak.Mały spacerek i nic więcej.Dbaj o zdrowie a porządki mogą poczekać.
Natalia

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #9427 dnia: Września 03, 2015, 12:47:12 pm »
Dzieki Natalio ,ale ja już jestem specjalista od  swoich zachorowń. Kaszel był bardziej krtaniowo-gardłowy , być może lepiej byłoby łyknąc przeciwalergiczny lek ,ale jeszcze się wstrzymałam, na razie argentussin dobrze mi robi.Grypa- to zawsze gorączka, tej nie mam.Jakis wirus na pewno probuje się rozgoscisc , musze zwolnic ,ale ja to tak działam lekko dla swojego samopoczucia , nie za dużo. Zaraz lecę  nastawić rosołek ( dawno się nie rozgrzewałam  xhc) i potem zamierzam oglądać nagrany " Frantic" ( dawno nie widziałam) . Ten bol kosci to nigdy nie wiem czy czasem nie połączenie moich nadmiernych ćwiczen i wirusow. Będzie dobrze! :-*
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #9428 dnia: Września 03, 2015, 08:10:53 pm »
Dzięki amoremijo i madziu  :-*
Łażem do arbajcungu, tylko w poniedziałek siedziałam doma, kiedy gorączka była najgorsiejsza no i upał też  >:D

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #9429 dnia: Września 03, 2015, 08:12:58 pm »
moja Młoda tez grypowo_kaszląco_kichająca  >:(  - to mnie zmartwilo
bede miała wolny likend  ztx - to mnie już ucieszyło (pomimo, że on dopiero za 24h )
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #9430 dnia: Września 03, 2015, 10:18:34 pm »
Tak mi się jeszcze przypomniało Amorku.
Kilka razy z przetrenowania właśnie odczuwałam ból mięśni, stawów, tak jakbym miała grypiszcze.
Więc u Ciebie, to wielce prawdopodobne  ;)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #9431 dnia: Września 04, 2015, 09:23:30 am »
Kaszel nocny to raczej nie był z przetrenowania! ;) ja od choroby zawsze mawiam ,ze jak cos mnie boli to  zawsze mogę zwalic na przetrenowanie. ;)
No , troszkę rozróżniam te bole , a jak walczę z wirusem to są one nasilone i ciut inne. Tak ,ze boli mnie ze wszelakich  powodow( ja przecież codziennie ćwiczę), już tak sobie z bólem żyję, oby tylko taki był , to przetrwam. Dzis jeszcze głowa mnie boli, ale ogolnie jest lepiej , kataru nie ma, nie kaszlałam tez w nocy wiec chyba moje leczenie dało efekt. A wirus mogł być od malucha załapany bo miał tzw. trzydniówkę z wysoką gorączką , może  u mnie ciut inaczej się to objawiło, może od klimy  bo ostatni dzień upału był nie do wytrzymania i za bardzo pofolgowałam z wyziębianiem.! Najważniejsze ,ze nie jest gorzej!Mirusiu mam nadzieję ze i u ciebie lepiej!
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #9432 dnia: Września 04, 2015, 08:05:04 pm »
...Mirusiu mam nadzieję ze i u ciebie lepiej!

Na razie zezwłok  8)
Jak ktoś gupi i na L-4 nie idzie, to potem tak wygląda.
A u Ciebie Amoremijo ?

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #9433 dnia: Września 08, 2015, 03:58:38 pm »
Zaraz po warsztatach jadę do Krakowa. Córka zaprosiła nas na Andrusa. W poniedziałek będę się ukulturalniać.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #9434 dnia: Września 08, 2015, 05:21:46 pm »
Brawa Lulu, przykład Sasky nie idzie na marne  ;)
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++