Ancia przypomniałaś mi ,że muszę też zakupić przed wyjazdem.
Mag, śmiej się śmiej...
Agawo, mam podobnie.
Natalio, czyli na coś się przydał mój stan... To pewna pociecha ;-)
A napoje z winnicy, która dostarcza butelki na Praski Hrad. Wyborne
Pogoda mi nie pomaga, bo ma się na burzę. A ja siedzę i próbuję sklecić coś sensownego do wniosku dla klienta...
A! Pisałam już Wam kiedyś o wielkim projekcie profilaktycznym, który robią kieleckie Amazonki. Od czasu do czasu biorę udział w spotkaniach z kobietkami, które kierujemy na mammo. No i śmieję się, że moje wystąpienia szokują. Bo ja nie jestem grzeczną Amazonką. I jak ktoś ma iść na badanie, a marudzi, że za dużo wypełniania danych w ankiecie to mówię co o tym myślę. I chyba dlatego wysyłają mnie w przyszłym tygodniu na spotkanie z młodymi kobietkami. Będę miała swoje 10 minut przed seansem Kina Kobiet... Gorzeje, bo ja jednak sama osobistycznie do mammo to mam mieszane uczucia... Ale do profilaktyki to jak najbardziej będę namawiać!