Anciu ja nie tłumaczę tych osób,ludzie są różni/wiekowo,chorobowo,z obyciem/ ,wiem że jest ciężko z utrzymaniem higieny w szpitalach ,sam zresztą doświadczyłam na swojej skórze .Ludzie niektórzy tak mają nie oglądają się za siebie / ja tak mówię/ .Toalety w miejscach publicznych czy pracy są nie przewidywalne.