Amazonka - klub internetowy - rak piersi
Różności => Kawiarenka => Wątek zaczęty przez: Pyrunia w Lutego 09, 2014, 02:49:14 am
-
Dziewczyny, wiem że pytanie może od czapy i "prawie" po fakcie, ale
możemy latać samolotem, no nieee >:D
już i tak mam zarezerwowany na 11.marca, ale ku spokojności cobyście pogłaskały lękliwe serduszko O:-)
-
możemy :D
a pochwal się, gdzie lecisz :)
-
Potwierdzam. W zeszłym roku leciałam ciurkiem 12,5 h i czułam się normalnie :)
-
latamy xcv Pyruniu, latamy O0
pochwal się nam gdzie się wybierasz 8)
-
Jeśli masz kontakt, Pyruniu, z jakowąś rehabilinantką (dobrą) zapytaj o rękaw. Moja poleca, zwłaszcza na długie loty. Są takie śpecjalne.
W ogóle to fajnie, że zajrzałaś wreszcie nareszcie :)
-
Iiiiii tam ,bez rękawa się obejdzie! Tylko pamiętaj o zastrzykach przeciwzakrzepowych jeśli ma to być długi lot!I wtedy polecam spacerek i przysiady co jakiś czas, ewentualnie żaróweczki wkręcane rączkami. Bo jak krótki to gazetka , soczek i za chwilkę jesteś na miejscu!
-
jesteście, co to dużo gadać , cudowne :D
mało, że szybka odpowiedź to wspierająca od tak wielu panienek :)
Latałam_ci_ja kilka razy, ale to było przed zachorowaniem. Zawsze po Jewropie.
Teraz takoż.
Z siostrzenicą i kilkoma bibliotekarkami, czyli silne towarzystwo , pasjonatami zwane, lecą połazić po rzymskich bibliotekach xcv
Nie byłam do tego przekonana bo oferta wpłynęła przed Gwiazdką, ale siostrzenica to taki sam postrzeleniec jak ja i tylko oczy jej się zaświeciły xhc
W sumie same dogodności, bo startujemy z Ławicy, żadnej dodatkowej drogi do innego miasta. Mam nadzieję, że wypali. Choć w ostatnich 4 dniach wyrzucałam sobie po co mi ten wyjazd, nie mam siły i nie wiem czy będę miała jak tak dalej nie będę nic pić i jeść. Po prostu to był hardcore.
Przestałam już jasno myśleć. Na szczęście Siostra, jak ten Batman, w odpowiedniej chwili się pojawiła, nic nie wiedząc o sytuacji.
Powoli wychodzę na prostą i nawet wczoraj zrobiłam listę ztx
Mam trochę opuchnięte ręce ( zresztą widziałyście ) więc Mirusia możesz mieć rację z tymi rękawami.
A być może i p/zakrzepowy byłby dobry ( mam , zostały mi )
A właśnie Amorku, jak to jest z tym soczkiem vel małą wodą mineralną? Są jeszcze obostrzenia ?
Buziaki słoneczne moje kochane :)
-
No właśnie, pamiętam i ze względu na to napisałam o tym rękawie :)
-
Mirusiu raczej nic nie wniesiesz do picia na pokład. Tam jednak zawsze czyms częstują , chociaż teraz już nie tak jak przed laty. Do Rzymu leciałam 3 razy od czasu zachorowania, mogę za przewodnika robic w tym cudnym miescie ( znow mam ochotę polecieć) bo zwiedziłam chyba wszystko i jeszcze więcej! Lec i baw się , a na tę odległość nie musisz przejmować się opuchlizną ( tez mam a latałam po kilkanaście godzin) .
-
Są przy odprawie, znaczy zabiorą z podręcznego bagażu, ale jak przejdziesz na druga stronę tam są sklepy (myślę, że na Ławicy też i możesz zakupić. Nadto nawet na krótkich lotach coś do picia chyba dadzą, jeśli nawet nie dają jedzonka :-\
Pyruniu co się działo, ze nie jadłaś i nie piłaś :( Chyba nie był to strajk głodowy :-*
-
zmieniły sie przepisy - bodajże w zeszłym tygodniu
mamy dla maluszków mogą wnosić wodę
osoby chore też mogą - musi to być oczywiście uzasadnione
http://podroze.gazeta.pl/podroze/1,114158,15366643,Zmiany_zasad_przewozu_plynow_na_pokladzie_samolotu_.html?utm_source=RSS&utm_medium=RSS&utm_campaign=11034774 (http://podroze.gazeta.pl/podroze/1,114158,15366643,Zmiany_zasad_przewozu_plynow_na_pokladzie_samolotu_.html?utm_source=RSS&utm_medium=RSS&utm_campaign=11034774)
-
tanie linie nie dają nic pić i jeść na pokładzie, ale można kupić oszywiście (za zlodziejską cenę ;) )
tak normalnie do podręcznego można zabrać małą buteleczkię 100ml i takich buteleczek może być kilka, ale wygodniej chyba kupić wodę czy sok w wolnocłowej
-
xhc xhc, ha, ha, ha, na razie nigdzie nie lecę Amorku.
Pyruniu,
nie mów, że znowu musiałaś kontynuować jakoweś leczenie ::((
-
:D MIrusiu my chyba najwięcej rozmawiamy i pewnie dlatego użyłam twego imienia! ;D
-
xhc xhc
-
A propos fruuuuuuuuu! Kamil Stoch zdobył złoty medal!!! ztx
-
ztx
-
ztx
-
ztx
też se wkleję, bo się cieszę. Taki sympatyczny, skromny. Aż miło patrzeć i nie sposób nie być dumnym ztx
-
ztx
ale kurma medali nie wieszali :o...hymna nie grali :o
wot ruskije zwyczaje
-
Dzisiaj tylko cwiety, osobna dekoracja z medalami później będzie :)
-
Cieszyłam się w ucieszonym wątku, to i tu ztx ztx ztx ztx ztx Stoch :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski:
-
No hamaczek, że na Ciebie będzie dzisiaj można liczyć, to wiedziałam xhc
-
ztx
ale kurma medali nie wieszali :o ...hymna nie grali :o
wot ruskije zwyczaje
nie ruskie ino olimpijskie :P
-
No hamaczek, że na Ciebie będzie dzisiaj można liczyć, to wiedziałam xhc
:D ;D
A, i Bardal :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski: :oklaski: Bo nie dość, że zdolny, sympatyczny, to jeszcze pikny jezd :P
-
olimpijskie ???
cus widać nie dosłuchalam
bo ja jednym uchem w telewizorze....a jednym okiem w komputerze ::)
-
http://www.youtube.com/watch?v=277TASChoAg&feature=player_embedded (http://www.youtube.com/watch?v=277TASChoAg&feature=player_embedded)
-
Amorku, dziękuję za otuchę :)
Dana, O! cenna wskazówka. Kupię na lotnisku, jeśli już stamtąd można wnieść to ja koniecznie małą wodę. Jakośmi zostało i za każdym razem mam stracha przy starcie, ale myślę, że będą otaczać mnie dobre duszki i wszystko będzie dobrze. Lądowania kocham
Janiele, dziękuję za przepisy 8)
Mirusiu,
Pozwolę sobie wkleić wpis na blogu co mnie w tym tygodniu sieknęło .... położyło koncertowo. Z wpisu jasno wynika, że przestałam racjonalnie myśleć, nie wiem co sobie wyobrażałam. Dopiero w poniedziałek iść do lekarza :o
"W życiu obowiązuje równowaga"
ze-skorupiakiem.blog.pl/tematy/dzien (http://ze-skorupiakiem.blog.pl/tematy/dzien)
xcv
-
Pyruniu Kochana - sorki, żeśmy Ci się tu tak z tym Stochem wpimpały ;D No ale jak fruuu, to fruuu :-*
-
cieszcie się i korzystajcie ze skromnych kątków xcv
[załącznik usunięty przez administratora]
-
I kciała ja jeszcze dodać:
Dobrze, że się choróbsko Twe dobrze skończyło ::(( Dochodź do siebie :-* Bo Tobie to już naprawdę dieta - jeszcze taka! - zupełnie niepotrzebna ;)
-
Nosz kurka, Pyruniu, kamior wielki z serca spadł :)
Dobrze, że tylko grypa i że już masz za sobą.
Big buziak :-*
-
Pyruniu kuruj się szybciutko bo podróż czeka! :-* :-* :-*
-
dzisiaj spotkanie organizacyjne
a tak już poza wątkiem to ...lajsałm se nowy laptop
że tak powiem, dzisass, full wypas normalnie.
W życiu nie myślałam, że kiedyś będę miała takie cacko.
Tylko żeby jeszcze choć z rok pożyć ...
miłego dzionka babeczki xcv
-
Pyruniu, rok? Nie gadaj głupot, bo Ci :0ulan:
Jeszcze lapka zdążysz zmienić na kolejny :)
-
:D no przynajmniej,
pewnie tak się trzęsę bo to jak zwykle przed badaniem,
a ile się da to staram się innym pomóc,
jak Amazonce z Białorusi - właśnie spakowałam kilka rzeczy,
bransoletka "Wygraj Życie" już doszła, w tym czasie Alena miała badanie i cuś na kostkach,
to wysyłam m.in. turban, mleczko do ciała i łagodne mydło.
Wiadomo co na Białorusi. Alena mówi, że u nich dla kobiet po mastektomii - nicziewo.
-
Pyruniu, gdzie się podziewsz. Już chyba po podróży ???
Odezwij się proszę i opowiedz o swojej podróży, o badaniach. Nie zaglądałaś do nas z miesiąc :-\ :-*
-
ano, wróciłem_żem >:D
było ...hmm... CUDNIE :D
wkrótce zdam relację 8)
i o badaniach skrobnę. Słowem - jest bardzo dobrze xcv
dzisiaj byłam "z odwiedzinami" u Hani - zawsze zostawiam różowy kwiat
-
Pyruniu, nareszcie jesteś :-*
-
możemy :D
a pochwal się, gdzie lecisz :)
No to się chwalę ;D
Do Belgii jutro łamane_przez_prawie_dzisiaj ::(( lece_se :D Pierwszy raz od 33 lat (a w ogóle to drugi w życiu :P ) pofrune_se w niebiesy :) Kilka dni spędzę nad Morzem Północnym, a potem wróce_se w sobotę moją nową, pikną toyotką, nabytą od belgijskiego śwagra :D W sensie nie ja, ino małż mnie wróci ;) Szkoda, że pewnikiem uczyni wszystko, żeby uniknąć zwiedzactwa >:D
-
Fajnie masz :)
-
No, fajnie, że się ruszę GDZIEKOLWIEK. Fajnie_fajnie to bym miała, jakbym mogła zobaczyć chociaż moje wymarzone: Amsterdam i/lub Rotterdam, najlepiej nocą... A wątpię nawet w Antwerpię, 30 km >:D
-
Miłego spokojnego lotu,wesołego biesiadowania i bezpiecznej drogi powrotnej :0ulan:
-
:-*
-
Łaa też bym chciała do Roterdamu i Amsterdamu ztx
Dobrego lotu i szczęśliwego powrotu nowym autkiem :-*
-
Parabolcia :oklaski:, kupimy_SE na listopad bilety po 59 zł i fruuuuu ;D Tylko kto mię naówczas z roboty puści ;)
-
SE_możemy kupić, ale chyba musiałabym się uchlać bo nigdy nie leciałam ::((
-
No ja też tak jakby nie, bo poprzednio to nie miałam jeszcze 13 lat i haftowałam całą... drogę :o ;) Ale teraz nie przewiduję, nie mam pietra (na razie :) ) i mogę Cię wspierać duchowo :D
-
Baw się dobrze hamaczku i wracaj do nas szybciorem :-*
-
A wątpię nawet w Antwerpię, 30 km >:D
Ja tam bym nie odpuściła >:D C:-) :0ulan: Zawsze można mały szantaż lub foch >:D
Hamaczku, spokojności i wytrwałości :-* :-* :-*
-
Łeb się farbuje, a ja sporządzam przewodnik po Antwerpii ;D No bo jak nie zobaczyć największej na świecie dzielnicy diamentów? ;D prawdziwych Chasydów (85% diamentów przechodzi przez ich ręce)? muzeum Rubensa? "Katedry Dworcowej"? No - jak?
A może z tego czegoś nad morzem - bo nawet nie wiem, gdzie nas wywiozą ;) - można popłynąć na wycieczkę do któregoś holenderskiego poratu, kto wie... :)
Agawa, Tobie też spokojnego fruuuu :-*
-
SE_możemy kupić, ale chyba musiałabym się uchlać bo nigdy nie leciałam ::((
Samolot jest najbezpieczniejszym środkiem lokomocji ztx :oklaski:
-
SE_możemy kupić, ale chyba musiałabym się uchlać bo nigdy nie leciałam ::((
Samolot jest najbezpieczniejszym środkiem lokomocji ztx :oklaski:
Tylko nad Ukrainą nie można latać ::(( :o
-
Agawa, Tobie też spokojnego fruuuu :-*
Właśnie walizkę przyniosłam ::(( Nie lubię się pakować, zawsze zabiorę za dużo rzeczy_nieporzebnych ::((
A później fruuuu…. ztx
Tyle samo startów co lądowań :P :P :P
-
spokojnych podróży
zwiedzania .... mimo wszystko
zdjęć, uśmiechów, wypoczynku i wrażeń, coby nam potem opowiadać :-*
-
spełnienia podróżniczych marzeń, dziewczyny! xcv
-
Tyle samo startow i lądowań! :D Wspaniałych wakacji! :-*
-
o lataniu - 10 porad:
https://www.youtube.com/watch?v=TLKrjEwOQtM
dobre dla początkujących, bo te zaawansowane i tak wsio już wiedzą. ale wklejam, może i początkujące tu są ;)
-
obejrzałam i już wiem dlaczego zawsze tylko tam piję i mi smakuje sok pomidorowy xhc
-
Nie przeczytałem całego wątku - "przeleciałem" ino - coś mógłbym powiedzieć o
ten
wyskakiwaniu z samolotu [tyle, że to dopiero początek tej_noo... przygody... ;p]
ale linie lotnicze chyba tego nie przewidują
a porad o tym jak się zachować to już tu masz sporo dość?
w areoplanie będąc - jeszcze - nie jest zle <-- tak pocieszę ;-)
-
Pil, smaka tylko narobiłeś! napisz coś więcej!
-
Pil, smaka tylko narobiłeś! napisz coś więcej!
Na pewno się nie_womiata świadomie opuszczając areoplan ;-) [przecinek do postawienia dowolnie xhc]
-
a jak ktoś nie chce wyskoczyć? bo na przykład okazuje się, że ma lęk wysokości (albo inny)? wypychają? czy musi sam?
-
https://www.youtube.com/watch?v=QnJkA3fkuys (https://www.youtube.com/watch?v=QnJkA3fkuys)
Discovery Channel nakręciło sześcioodcinkową opowieść o kulisach pracy warszawskiego lotniska i Polskich Linii Lotniczych LOT. Premiera telewizyjna 7 kwietnia.
-
:oklaski: chętnie bym obejrzała
-
a jak ktoś nie chce wyskoczyć? bo na przykład okazuje się, że ma lęk wysokości (albo inny)? wypychają? czy musi sam?
W cywilnych lotach nie ma takiego problemu: tam się chowa głowę między kolana wg wskazań przystojnej obsługi lotu, ...bo łatwiej potem pozbierać :D - maseczki_odwracaczki_uwagi spadają z sufitu przy większych turbulencjach ..i jest o czym opowiadać przy kominku wnukom ;-)
A w przypadkach skoków tych innych - no cóż...
Na sygnał WSZYSCY skaczą i to w RÓWNYCH odstępach.
[Z dołu/ziemi, zwłaszcza ci którzy już wylądowali - ale i inni równie pilnie, łby zadzierają i liczą... - to OBOWIĄZEK wpajany od zarania: obserwować gdzie, kto, jak, ilu = wszyscy_są? itd.]
Raz! Raz! Raz!... Nie wytłumaczysz się z sekundy opóźnienia - oj nie :D
WYKOPANY! OOO!
...i tyle ztx
https://www.youtube.com/watch?v=tPAsAsv7Jgw
[no i powinienem - MUSZĘ! - p. Cenckiewiczowi który objął właśnie Centralne Archiwum Wojskowe - SIĘNIEPODOBA, tak ot, że ono się [od zawsze] mieści przy ul. CZERWONYCH BERETÓW co poparł tezami dodatkowo tak bzdurnymi, że w środowisku ZAWRZAŁO...
Zszargał też mimochodem imię gen. Rozłubirskiego, twórcy itd... którego imię nosi 6 batalion powietrznodesantowy itd. - ...to obrzydliwe!
Nie wiem czy w wojsku był, ale coś tam powinien słyszeć ..gdzieś, kiedyś, chodem_mimym?...
https://www.youtube.com/watch?v=AHE8jygvfbs
a na deser np. ta wersja ;-)
https://www.youtube.com/watch?v=lQg7lX000N4
]
-
https://www.youtube.com/watch?v=QnJkA3fkuys (https://www.youtube.com/watch?v=QnJkA3fkuys)
Discovery Channel nakręciło sześcioodcinkową opowieść o kulisach pracy warszawskiego lotniska i Polskich Linii Lotniczych LOT. Premiera telewizyjna 7 kwietnia.
Nauczony doświadczeniem, że przenoszenie zachodnich "formatów" i kręcenie ich w Polsce wywołuje u mnie upad_ze_śmiechu, byłem b. sceptyczny. Aleee... zmusiłem się i oglądnąłem zajawkę.
Zapowiada się o dziwo (tak, wiem: mówi się proszę_pani ;p) - całkiem fajnie :)
-
Kolega kiedys zapłacił za skok ze spadochronem z samolotu. I... nie skoczył! xhc Dostał takiej paniki, że nie mógł tego zrobić. I o mało nie zginąl, bo drzwi pozostały otwarte (no kto niby miał je zamknąć? ;) ) i pęd wiatru zaczął go co nieco wysysać, a samolot nie miał tam siedzeń, teoretycznie bowiem wszyscy powinni byli sie znależć poza maszyną. Biedak kurczowo sie trzymał jakiegoś uchwytu, modląc sie do wszystkich bogów świata ::(( xhc
-
Kolega kiedys zapłacił za skok ze spadochronem z samolotu. I... nie skoczył! xhc Dostał takiej paniki, że nie mógł tego zrobić.[...]
Do tego momentu wszystko się zgadza :D
Od tego momentu ...to fajnie się słucha :0ulan: ;)
-
rozumiem, że ten drugi filmik, to dla mnie ze spec_decykacją ;D
-
Wcale nie fajnie, mi się robi słabo jak słucham ;D
Pilocie to nie było w Polsce (w sumie nigdy nie spytałam czy w Kanadzie czy w innym kraju, opis samolotu i calej procedury wskazywałby raczej na cós bardziej "trzecioswiatowego") , nie było komandosa, coby kopniakiem wyrzucić marudera. Ale fakt faktem, strach ma wielkie oczy więc może wcale nie groziło mu wypadniecie. O0
-
W Polsce instruktor wyskakuje ostatni - chyba, że coś się zmieniło i wbrew logice zostawia się frajerów = zapłacili i pies ich... my skaczemy, do_zo na ziemi!? :D
No weź... ;p