Pamiętacie Marynę?...

[Mirusia]

 

[szarlotka]

Mirusiu, u mnie film odtwarza się bez problemu. Tam pod okienkiem jest przycisk POMOC. Po jego naciśnięciu pokaże się strona, gdzie (po prawej) jest możliwość przetestowania komputera. Przypuszczam, że również dostaniesz tam wskazówki co poprawić na Twoim kompie, żeby móc zobaczyć ten film.

[Mirusia]

Idem pogmerać 
Wcześniej to sprawdzałam już, ale może niedokładnie.

[Mirusia]

Dzięki szarlotko, gmerałam i niby wszystko ok.
Wołałam też mojego młodego i tak samo twierdzi.
Odstępuję, coś za bardzo mnie to dzisiaj w***wia.
Złośliwość rzeczy martwych.
Jutro zaś powalczę.

[hamak]

He, he - jak kliknęłam "Pomoc", to dopiero mi się zawiesiło

[metka]

oglądnęłam sobie z uśmiechem  (otwrzyło mi się zbez probl.)

[szarlotka]

Mirusiu, zobaczyłam, że tam sprawdzają, czy się ma zainstalowany Media Player. Ja nie mam a film oglądam.
Wydaje mi się więc, że możesz spróbować zainstalować Silverlight z tego linku, który podałam wcześniej.
Oczywiście na spokojnie, jutro... bo co nagle to po 
 

[agawa]

Ja natomiast poszłam w odwiedziny na Pudelka  Jessusiczku  Czego to ja się nie dowiedziałam 
Ciekawe doświadczenie: przeczytać na Pudelku recenzję tej samej rozmowy, którą wkleiłam powyżej, ale widzianej przez pryzmat ironii, złośliwości. Te same słowa można zobaczyć z tylu różnych stron  Gdzie jest prawda 
W naszych głowach. W tym jak chcemy widzieć świat…

Dla mnie w dalszym ciągu - Lemańska zamerykanizowana, za to mówiąca o doświadczeniu raka piersi w sposób tak naturalny, tak optymistyczny, a jednocześnie nie ukrywający emocji, jak bym bardzo chciała kiedyś mówić sama o sobie.

[Mirusia]

Szarlotko mam ten sylwercośtam.

Agawo sama przecież przede wszystkim wiesz, że te wszystkie pudelki, pomponik i kozaczki, są tylko ewentualnie po to, aby nos zapuścić, co w trawie piszczy. Rzetelnej i prawdziwej info trza szukać gdzie indziej. Ale po co ja to piszem, przecież my tu wszystkie to wiemy.

[agawa]

Wiesz, bo ja nie_pudelkowa jestem. I mną wstrząsnęło i nie zmieszało 

[Mirusia]

Ja też nie 

[roza3]

za nerwowam na to buforowanie 
z wyglądu.....chyba tak jak mówi hamaczek...z_letka lampucerowata
...dosłuchałam tylko, że nie miała romansu z Perepeczko 
...a tak liczyłam 
..a potem mi cierpliwości brakło

edit:...sory...to z Mirusią się zgadzam co do wyglądu

[Mirusia]

Róża, nawet nie wiesz, jak mię pocieszyłaś 
Sama się sobie dziwiłam, że mię taki w***w na to buforowanie brał.
Czyli się nie mylę też do wyglądu, jakby z letka, nieprawdaż.
Niektórzy nie potrafią z umiarem, a przecie wszystko dla ludziów