"Leniuch" wczoraj mnie ucieszył ,a potem zmartwił bo pożarłam 1,3 blachy!
Wybrałma się później do sklepu i najbardziej ucieszył mnie zakup baaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo pachnącego grejpfrutem mydełka. Oj, jak cudownie wejść teraz do łazienki!
Na wieczor zaproszona byłam na kąpiel wnusia bo tatuś pojechał do Krakowa. Po tylu latach całkiem niezle mi poszło!:).Może dziś uda nam się pierwszy spacer- oby słoneczko było, bo akurat cos się nie zanosi!
Tez odczuwam tę ciszę na forum,aż mnie złe myśli naszły! akysz!