Film "Joanna" do Oscara!
Superrrr!
Nieprawdaż?
Ja byłem na pogrzebie "Chustki" w imieniu własnym i Amazonek (z niektórymi nawet się tam miałem byłem spotkać być), spec znicz pomarańczowy kupowałem przy pospiesznie rozstawianym stoisku, kiedy kondukt już se polazł... - i nadal żałuję, że nie włączyłem w kościele nagrywania debilnego kazania...
Blog w wydaniu książkowym miałem w ręce - ale mi styknie_ino_blog :-)
Teraz pewnie będzie gigantyczny dodruk z info o Ocarze/nominacji na okładce? ..nie?
........
To dobrze dla fundacji im. Joanny, prawda?
Blisko mam. Znicz zapalam. Czasem z okazji a czasem "zbez".
[a foty, mapy i filmiki ma mag_dag]
[PS - nie znalazłem tu wątku Chustki - a był ;p]
[PS_2 - to wpisałem "na różowym":
"sie tu wryje - bo nie wiem gdzie, hyh... [dawno nie mnie tu nie bylo bylo.. ;p]
PRZEPRASZAM!
...
Film "Joanna" do Oscara!
Superrrr!
Nieprawdaż?
Ja byłem na pogrzebie "Chustki" w imieniu własnym i Amazonek (z niektórymi nawet się tam
...reszta w moim "domku?"
"Kto chce, szuka sposobu. Kto nie chce, szuka powodu. Amen." :-)
Pesymista: ...nie noo... gorzej to już nie może być...
Optymista: ależ może!..
... ;-P "