Aleś Ty niszczycielka. Ja sporo lat starsza i mam dopiero drugą, a zapewniam, że franią prałam (miałam taką malutką) rok, może dwa 38 lat temu, a od 37 lat piorę automatem; pierwsza polska i jak już się wsio rozpadło (kalgolu nie używałam) po ca 27 latach wymieniłam na włoską candy. Pisałam wcześniej, że mam ją 6-8 lat, a to już kole dziesięciu, jak dobrze policzyłam. U mnie w pralce liczył się wygląd i rozmiar. Jest na 4,5 kg, więc ciut mniejsza niż pozostałe. Gdyby nie ta, to kupiłabym Boscha.