Piszę w imieniu koleżanki. Ma teraz stopień znaczny z tytułu drugiego starcia (wcześniej umiarkowany), pracuje od jakiegoś czasu na umowę-zlecenie po kilka godzin dziennie, oprócz tego ma przyznaną rentę. Przy rencie ponoć pracować może, dopóki nie zarabia powyżej określonej kwoty.
Tyle że na orzeczeniu ma napisane, że jest niezdolna do pracy (mówiła na komisji, że cały czas pracuje).
W robocie jej mówią, że w tej sytuacji nie może dalej pracować. Czy tak jest rzeczywiście? Koleżanka jest w trakcie chemii, ale czuje się dobrze.