jeszczem na żadną wyspę nie dotarła,
no oprócz wyspy Cramond, co się na nią idzie na nogach podczas odpływu - mam jeszcze wiele do zobaczenia, ta wycieczka długa po ruinach - sobotnia - była 'na zastępstwie', ze względu na pogodę, bo pierwej zaplanowany był wyjazd na północ przez Glen Coe do Oban - i tu miała być przyroda, ale akuratnie deszcz miał lać cały dzień, więc ruszyliśmy na południe
a teraz kilka scenek rodzajowych:
to scena jak z filmu Trainspotting, który obejrzałam tylko dlatego, że dzieje się w Edynburgu w dzielnicy Leith - tu pomieszkiwam właśnie, a fotka zrobiona z autobusu