- Tato, w parku znowu jakiś facet mnie zaczepiał i obmacywał...
- To trzeba było uciekać, synku!
- W szpilkach???... po żwirze???
- Janek - woła rano żona - Ty wczoraj dawałeś jeść kotu?
- Tak, ja.
- Ty dawałeś, to ty go zakop.
- Córeczko, proszę, nie chodź codziennie do tej dyskoteki.
Jeszcze tam ogłuchniesz
- Nie, dziękuję, już jadłam...
Przychodzi pacjent do lekarza:
- Panie, czy można wyleczyć owsiki
- A co? kaszlą ?
- Panie lekarzu, mój rozrusznik serca ma chyba defekt !
- Po czym pan tak sądzi ?
- Jak kaszlnę to mi się brama od garażu otwiera.
W co lubią bawić się dzieci grabarza?
- W chowanego.
- Hej Zenek. Zbieraj się i chodź do mnie, pogramy w szachy.
- Nie mogę. Żona mi zmarła.
- To dam Ci grać czarnymi.
Przychodzi klient do zakładu pogrzebowego i pyta pracownika:
- Czy jest szef?
- Szefa nie ma, wyjechał po towar.
Mąż do żony:
- Co byś zrobiła gdybym powiedział, że wygrałem w totka ?
- Zabrałabym połowę kasy i odeszła od Ciebie.
- To masz tu 10 zł i spadaj!
- Halo ?
- Cześć maleńka, tu tatuś, daj mi mamusię
- Tatusiu, mamusia jest na górze w sypialni z wujkiem Frankiem
Po dłuższej chwili milczenia:
- Ależ córeczko, nie masz żadnego wujka Franka !
- Nieprawda !
Mam !
I jest teraz z mamusią w sypialni !
- Ok, no cóż....posłuchaj uważnie, chcę żebyś coś dla mnie zrobiła. Dobrze ?
- Dobrze tatusiu
- To idź na górę do sypialni, zapukaj do drzwi i powiedz, że tata właśnie
parkuje przed domem...
... kilka minut później :
- Już zrobiłam
- I co się stało ?
- Mama bardzo się przestraszyła, wyskoczyła z łóżka bez ubrania i zaczęła
biegać po pokoju i krzyczeć, a potem potknęła się o dywan i wypadła przez
okno i leży nieżywa.
- Boże, a wujek Franek ?
- On też wyskoczył z łóżka bez ubrania i krzyczał i w końcu wyskoczył przez
okno, to z drugiej strony i wskoczył do basenu. Ale tatusiu, tam nie było wody, miałeś napełnić go w zeszłym tygodniu i zapomniałeś. No i wujek upadł na dno i też jest nieżywy.
...baaardzo długa chwila ciszy, aż wreszcie :
- Hm mmm, basen mówisz ?
A czy to numer 555-67-89?
Barman opieprza kelnera:
- Kiedy wreszcie przestaniesz wyrzucać pijanych klientów na zewnątrz??
- Przecież nawalonych się wyrzuca z lokalu
- Ale kurde nie w "WARSIE"!!
Młody żołnierz pisze do swojej żony:
"...i poślij mi ze 300 zł na piwo, papierosy itd."
Żona odpowiada:
"Posyłam Ci 100 zł na piwo i papierosy. Jak przyjedziesz na przepustkę do
domu, będziesz miał itd. za darmo."