AniaM, mag, dziękuję za Wasze wpisy.
No właśnie chirurg w zasadzie od razu zdecydował, że oszczędzająca, dodał tylko: "chyba, ze pani nie chce?". Guz nie jest duży, o węzłach nic nie mówiono, czy decyzja o ich usunięciu (choćby wartowniczy) jest podejmowana w trakcie operacji?
Nikt nam nie proponował mastektomii, na moje pytanie, czy możemy uczestniczyć w konsylium, dostałam odpowiedź, ze możemy, ale to w sumie nie ma sensu, bo nie ma kontrowersji co do proponowanego sposobu leczenia.
Czyli wybierając mastektomię, unikamy radioterapii i zmniejszamy ryzyko pojawienia się wznowy?
Będziemy miały jeszcze jedno spotkanie z chirurgiem, przed konsylium, wiec robię już nową listę pytań do niego!