Agawo, skarbie, to nie był broń .. wytyk.
Przyznaję się, chciałam odpisać i zrobiłam tak jak Ty, dopiero po wyggooglaniu mi wyjszło.
Co do polipa, mój w macicy.
Też chciała go ciachać w zeszłym roku podczas ulubionej przez nią histeroskopii.
Przetrzymałam z pójściem z wizytą ponad rok, bo wiem, że czasami przesadza.
Ale nie wróciła do tematu. No, ale ja mam biopsję z niego.
Myślę, że chce Ci go wywalić, bo to jednak szyjka, miejsce używane