To mnie Ancia zaskoczyłaś😁😘
Z PZU nie przewalczyłam, to zakapiory są.
Rękę ćwiczę codziennie, bo inaczej przykurcz się pogłębia.
Nadal boli, strzela, ale chyba się już przyzwyczaiłam.
Teraz jestem w trakcie komisji lekarskiej MSWiA.
Odnośnie niezdolności do służby i odszkodowania za wypadek, to dwie różne sprawy.
Ortopeda mega dziwny. Do słowa nie dał dojść, pomacał palcem i stwierdził: dobry łokieć😲😜😅😅
W lutym jadę już na ostateczną komisję, zobaczę. Niezbadane są wyroki..
Jest obawa, że w kwestii odszkodowania się nie dowiem, bo nasz łaskawy minister spowodował, że stare rozporządzenie jest nieważne, a nowego nie ma. Nie sądzę, żeby miało to zrobić nam dobrze😎
Dzieciaki ok, na półrocze mają po jednej dwói (kiedyś bym powiedziała tragedia, teraz to luz, heh). Reszta różnie, Młoda prawie same 4 i 5, Młody leniwiec 5 tylko że swoich ulubionych przedmiotów (historia, wos), reszta pół na pół 3 i 4.
W gimnazjum pewnie by mnie trafiło, ale w sumie dorastam razem z Młodymi.. I wiem, że LO to niejebajka, hehe
Emerytura w październiku.