pees. chyba wszystkie leki i parafarmaceutyki są o wiele tańsze w USA niż w Polsce
ślubny kupował tam witaminy (np. Centrum albo Melatoninę) za ułamek polskiej ceny ....
Popyt kształtuje cenę. Ciekawa jestem, czy są statystyki porównawcze stosowania suplementów, witamin u nas i w innych krajach. Może to my tak durniejemy ogłupieni zewsząd płynącymi reklamami. A i przedstawiciele farmaceutyczni potrafią skutecznie dotrzeć do doktorów, którzy nam wmawiają, że to czy to zdziała cuda.
Ja naszpikowana tym wszystkim, gdy pytam córkę, która mieszka w Niemczech, czy podaje dzieciom tran, wit c itp. w okresie jesienno-wiosennym, odpowiada, tu pediatrzy nie zalecają brania czegokolwiek z tego. U nas wprost przeciwnie i bądź tu mądry