Nie uwierzycie co chłopaczyska zrobiły!
Wczoraj uwiązali kundla na łańcuchu. Murli cos wspomniał o polaniu rany... superglue, ale nie myslałam, że naprawde to zrobią, tym bardziej, że Syam protestował. Dziś rano poszłam nakarmic Bhimę, ucho wygladało na lekko mokre ale nie krwawiło. Myslałam, ze mu sie tak poprawiło, bo lezał całą noc spokojnie. O naiwnosci!
Po południu Gaur się przyznał, że jednak uzyli kleju. Pies uwolniny z łańcucha zniknął. A ja nie wiem czy się cieszyć
czy bać