Jeśli znowu ludziom nie zechce się ruszyć tyłków, obudzimy się w rzeczywistości sprzed 30 lat. Co ja gadam, w dużo gorszej.
Ten zionący nienawiścią mały człowiek zniszczy wszystko.
Nie sądziłam, że doczekamy takich czasów..
Jestem tez pełna obaw, co się stanie na "przesuniętym" posiedzeniu starego sejmu w przypadku przegranej pisu.
Naprawdę się boję..