za krową się rozejrzę teraz, bo ludzie coraz częściej wracają do natury, a jednak we wsi dużo autochtonów,
a na spacerze byłam, owszem - to najcudniejszy widok na moją ukochaną górę, zwaną przeze mnie Górą Kapeluszową,
wiecie dlaczego tak? mówiłam na pewno...
(długa fotka, trzeba suwakiem na dole bzyknąć)