Swoją przygodę z guzkami piersi zaczęłam stosunkowo niedawno. Jak w każdym przypadku informacja o guzie gruchnęła na mnie, jak grom z jasnego nieba! Szukałam dobrego namiaru na porządnego lekarza. Same wiecie, jaka potrafi być masakra z lekarzami!! Koleżanka robiła już USG piersi w Warszawie i poleciła mi dr Kołątaj. Guz to nie jest nic przyjemnego, ale trafiłam na wyjątkowego lekarza, który poza diagnozą, mocno mnie wsparła i zagwarantowała poczucie bezpieczeństwa ze swojej strony. Nie spadł na mnie cały gruz związany z chorobą!
edit: skasowany link reklamowy