Autor Wątek: wielkaNoc 2015  (Przeczytany 50153 razy)

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
wielkaNoc 2015
« dnia: Marca 09, 2015, 05:45:28 pm »
jako że w różnych wewątkach temat zaczyna się przewijać...

do świąt niecałe 4 tygodnie. u mnie będzie inaczej niż zwykle - pierwszy raz w życiu WYJEŻDŻAMY. nie z okazji Wielkiej Nocy, tylko zdrowotnie, na dłużej, i akurat "się załapiemy".

w związku ze związkiem już teraz muszę dokładnie wszystko zaplanować - menu, ozdoby, prezenty itd.

sprzątanie ominie mnie nie całkiem - trza będzie jakoś chałupę ogarnąć przed wyjazdem (a po pakowaniu), za to na miejscu już niczego porządkować nie będę musiała  :) (liczę, że nawet okna będą umyte  ;) )



zastanawiam się co podać do jedzenia... przecież kaczki nie będę piekła...!   ...a może...?

miałyście kiedyś święta wyjazdowe?
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: wielkaNoc 2015
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 09, 2015, 07:48:16 pm »
Moje dwie kolezanki od dluzszego czasu to robia i baardzo sobie chwala.ja i tak na wyjezdzie wiec nie mam co planować :oklaski: :oklaski:
Natalia

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: wielkaNoc 2015
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 09, 2015, 07:58:14 pm »
Ja miałam  ;)
Nic śpecjalnego nie szykowałam.
Małe świąteczne śniadanko, a potem cały czas w górach, a obiadek na mieście  ;)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: wielkaNoc 2015
« Odpowiedź #3 dnia: Marca 09, 2015, 10:29:03 pm »
Też mi się Święta wyjazdowe zdarzały, ale w typie: wszystko podane pod nos ;)

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: wielkaNoc 2015
« Odpowiedź #4 dnia: Marca 09, 2015, 10:43:45 pm »
A ja bym tam tylko duuużo żuru z jajami nagotowała - na śniadanie, obiad i kolację - i już  ;)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: wielkaNoc 2015
« Odpowiedź #5 dnia: Marca 09, 2015, 10:47:05 pm »
hehe, u nas będzie "normalnie" - nie macie pojęcia jak się nagimnastykowałam, żeby przekonać meciątka(!!!) do wyjazdu(!!!)

bo przecież one nie mogą pojechać, bo zajączek nie trafi!!!! trza było stanąć na stanowisku "nasz dom jest tam, gdzie my, a zajączek przychodzi do domu, więc  t r a f i". i tak zostawią na parapecie marchewkę i prezent dla niego plus adres...

no i właśnie... z jednej strony nie chcę niczego specjalnego i czasochłonnego, a z drugiej - ma być tradycyjnie - no i jak to pogodzić?  :o

mam pokój_z_aneksem_k, więc teoretycznie wszystko mogłabym upichcić, ale nie chcę pół tygodnia stać przy garach! (do dyspozycji: lodówka, kuchenka (2 palniki tylko), piekarnik, blender, toster)

jakie macie swoje najszybsze potrawy wielkanocne?

i podrzućcie mi pomysły czy mogę coś zrobić wcześniej?


wyjeżdżamy we wtorek (Wielki), do przejechania jest niecałe 700 km, na miejscu będziemy w środę. chcę od razu znaleźć jakąś piekarnię i zamówić ciasta - do odbioru chyba w piątek, bo w Wielką Sobotę na wsiach to raczej mają pozamykane, nie? więc to ciasto od piątku do niedzieli musi być tak jakby świeże... (nie wiem czy w tamtejszej lodówce jest zamrażalnik, jeśli tak, to mały)
czy może lepiej coś upiec? a zresztą jak będę na miejscu, to popytam, bo może akurat będzie się dało świeżutkie odebrać w sobotę  :)


a czy jest coś, co mogę gotowe zabrać ze sobą, a co mi się nie zepsuje w podróży? nie mam lodówki samochodowej, tylko taką "chłodziarkę" (torba termiczna + wkłady). ćwikła_z_chrzanem powinna wytrzymać, nie?

rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: wielkaNoc 2015
« Odpowiedź #6 dnia: Marca 09, 2015, 11:12:39 pm »
Metko, a może pójść na łatwiznę i opędzić jedzeniowo świętowanie jajkami w różnej postaci (majonez zawsze kupisz ;)) + jakieś mięso do upieczenia (na miejscu zapewne bez problemu kupisz) + ciasta zamówione (może wcześniej możesz w necie sprawdzić adres i opinie?) + np. sałatka jarzynowa (u mnie na te_święta - konieczna ;))
Coś mi się zdaje, że bardzo się przejmujesz?…

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: wielkaNoc 2015
« Odpowiedź #7 dnia: Marca 09, 2015, 11:19:42 pm »
Białą kiełbasę kupisz na miejscu i ją upieczesz w piekarniku. Przydałoby się do tego naczynie żaroodporne.
Z tego sosu, co wypłynie można zrobić żur. Sałatka jarzynowa też prosta.
Metko zrobisz to, co lubią dzieci, mąż, byle było proste. A może na obiadek świąteczny, gdzie wyskoczycie, by się nie przemęczać.
Nie ma co wozić żarełka na drugi koniec Polski. Tam też są sklepy i doczekaliśmy czasów, że do ostatniej chwili, wszystko można kupić.
Super pomysł z tym wyjazdem na dłużej. Męciątkom na pewno dobrze zrobi zmiana klimatu. Pytałam, dokąd jedziesz i nie doczytałam, może przeoczyłam. Dwa tygodnie czytałam w pośpiechu
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: wielkaNoc 2015
« Odpowiedź #8 dnia: Marca 09, 2015, 11:23:27 pm »
Meciu, no nie wiem, co tam u was jest "tradycyjnie" - bo u mnie żur z kiełbachą i jaja (przerabiane potem ewentualnie na "w majonezie", "z pieczarkami" albo na pastę jajeczną), karkówka + boczek pieczony (albo galantyna kurczakowa), chrzan + ćwikła, no i ciasta. To wsio. Nawet sałatków nie robi nikt, bo nikt nie je więcej niż na co dzień.
Tak że nie szalej! Lepiej kwaterę fajnie udekrujcie i będzie świątecznie :) Dla dzieciaków to na pewno ważniejsze niż żarcie.

PS. Dana napisała w trakcie_mnie - zgadzam się z tym nie_wożeniem, przecie nie jedziecie na bezludną_bez_sklepową wyspę!
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: wielkaNoc 2015
« Odpowiedź #9 dnia: Marca 09, 2015, 11:40:30 pm »
mnx jakoś się dziwnie głodna zrobiłam… idę obejrzeć światło w mojej lodówce  8)

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: wielkaNoc 2015
« Odpowiedź #10 dnia: Marca 09, 2015, 11:41:56 pm »
He, he - ja właśnie powróciłam z oglądania ;)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: wielkaNoc 2015
« Odpowiedź #11 dnia: Marca 09, 2015, 11:43:42 pm »
Hamaczku, przybij piątkę :)
Znalazłam sobie paczkę surimi delikatnie przeterminowaną; trzeba szybko zjeść  C:-)

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: wielkaNoc 2015
« Odpowiedź #12 dnia: Marca 10, 2015, 12:05:35 pm »
A ja bym tam tylko duuużo żuru z jajami nagotowała - na śniadanie, obiad i kolację - i już  ;)

ja tak w tym roku zrobię w domu własnym
choć się przyznam, że poza kawałkiem czegoś tam upieczonego i kawałkiem ciasta kupionego  :P, to zawsze tak jest
nie cierpie świat  >:(, a już Wielkanoc, to po prostu dłuższy łikend
nie cierpie szykowania i siedzenia godzinami przy stole
............i nic na to nie poradze
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: wielkaNoc 2015
« Odpowiedź #13 dnia: Marca 20, 2015, 06:37:48 pm »
wiem, że to nie TE święta, ale...
w sumie na noworoczne postanowienia jest czas przez cały Nowy Rok, nie?  :P



rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: wielkaNoc 2015
« Odpowiedź #14 dnia: Marca 20, 2015, 10:57:36 pm »
A, raz se tu zajrzę...tylko po to,żeby powiedzieć, że z Różą jest mi po drodze. Do widzenia >:D
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat