Amazonka - klub internetowy - rak piersi
Rak piersi => Leczenie raka piersi => Ogólnie o leczeniu => Wątek zaczęty przez: b_angel w Stycznia 01, 2014, 09:14:32 pm
-
Dziewczyny
mam pytanie
może wiecie jak wygląda korzystanie z opieki zdrowotnej osób nieubezpieczonych
konkretnie chodzi mi o osobę, która przez wiele lat była ubezpieczona .... obecnie nie jest (tak twierdzi) mimo iż ( z tego co wiem pracuje - (być może na czarno)
w tej chwili chodzi o diagnostykę guzka w piersi --- na prywatną diagnostykę kasy nie ma ....
-
poczytaj tutaj, http://www.nfz-krakow.pl/UserFiles/kurier15.pdf
Dodam, że jeśli ta osoba ma pracującego męża, siostrę, brata, matkę, dorosłe dziecko (nie wiem z kim mieszka, jaki jest jej status rodzinny) , to każda z tych osób może zgłosić ją do ubezpieczenia w swoim zakładzie pracy. Wtedy może korzystać z każdego rodzaju leczenia.
-
eeeeeeeeeeeeeee to juz czytałam, ale ja za durna jedzem ni kumam za wile z tego ....
osoba jezd rozwiedziona, ma syna niepełnoletniego i ograniczona prawa rodzicielskie ....
mama na emeryturze
czyli, ze niby siostra by musiała jom zgłosić ...... i rozumim, ze to nie szkodzi nic, ze z tom siostrom nie mieszko? ???
pees. a czy od raz od takiego zgłoszenia una może skorzystac z łopieki zdrowotneJ?
-
Bo to Janiele, z tego linku, wtedy, gdy nikt z rodziny nie zgłosił do ubezpieczenia.
-
uuuuuuuuuu siostra to już "daleka" rodzina :-\
Już w przypadku rodziców wymagane jest pozostawanie we wspólnym gospodarstwie domowym.
Jutro się dowiem dokładnie jak to jest z siostrą.
-
się dowiedz pliss
bo sprawa jezd (dla mnię) pilna bardzo
-
może zarejestrować się w pup jako osoba bezrobotna bez prawa do zasiłku i ubezpieczanie będzie miała.
-
jedyne rozwiązanie to PUP
siostra i brat nie wchodzą w rachubę
status członka rodziny do ubezpieczenia ma współmałżonek i dzieci (własne, przysposobione itp.)
i to tylko....tak mi się zdaje....do 26 roku życia....czyli uczące się
starsze dziecko może być ubezpieczone przez rodzica pod warunkiem znacznego stopnia niepełnosprawności
zus-infolinia-tel. 225601600
ino dzwoniąc trza mieć cierpliwość :o
-
dzięki :-* dziewczynki
-
jeszcze jedno mam pytanko
może wiecie jak długo po zwolnieniu z pracy jest się jeszcze objętym ubezpieczeniem?
ta osoba nie pracuje od 1 listopada
z rejestracją w PUP jest o tyle problem, że nie mieszka w miejscu zameldowania .....
-
głowy sobie uciąć nie dam
ale coś mi się zdaje, że 30 dni
-
o matkooo ::((..aniele...to jakaś beznadziejna sprawa z tym ubezpieczeniem będzie
......chyba musi się przemeldować
albo jechać do tego PUP i zapytać
-
Bezrobotny zgłasza się, w celu dokonania rejestracji, do powiatowego urzędu pracy, właściwego ze względu na zameldowanie w miejscu pobytu stałego lub czasowego, a jeżeli nie jest zameldowany - do powiatowego urzędu pracy, na którego obszarze działania przebywa. Osoba, która nie jest zameldowana lub posiada zameldowanie na pobyt stały w innej miejscowości niż miejsce zameldowania na pobyt czasowy, przy dokonywaniu rejestracji jako bezrobotna składa oświadczenie, że nie jest zarejestrowana w innym powiatowym urzędzie pracy jako bezrobotna.
http://www.infor.pl/prawo/bezrobotny/status-bezrobotnego/232597,Jak-zarejestrowac-sie-w-urzedzie-pracy.html
na pobyt czasowy można się zameldować chyba od ręki
-
Tak TOJKA, moja córka w urzędzie miała powiedziane, że miesiąc jest jeszcze ważne ubezpieczenie po rozwiązaniu umowy.
-
dzięki akila
ale jak ktoś wynajmuje gdzieś kątem lokum to i z czasowym meldunkiem jest kłopot
no nic będzie musiała osoba się udać do swojego miejsca stałego meldunku i zaś się zarejestrować ...
-
Jeśli kątem i ma na piśmie umowę to wystarczy by się zameldować C:-)
-
Ale z tego co mi wiadomo, to zameldować może jedynie właściciel lokalu.
-
nie, mając umowę na siebie można się na 3 miesiące samemu zameldować
tak przynajmniej było jeszcze niedawno, bo wim, że ludzie tak robili
-
Aquila, chcesz powiedzieć, że jeśli będzie u mnie w domu ktoś, za moją zgodą, mieszkał, to sam się może zameldować w tym mieszkaniu ... oj chyba nie, gdzie prawo własności. Robiłam takie meldunki i ja musiałam osobiście meldować, z wymeldowanie to już prostsza sprawa, wymeldować się można samemu.
-
wiem, że mając umowę najmu ludzie się bez właściciela tymczasowo meldowali
nie wiem jak to jest prawnie, ale tak było w praktyce
-
Ja nie brałam pod uwagę umowy o wynajem, w tym wypadku to chyba można się meldować, ale dalej sądzę, że za zgodą właściciela. Jeśli jest legalna umowa, to i właściciel nie będzie przecież przeciw.
-
Można na 100 %. Umowa najmu lokalu wystarczy. A wymeldowanie lokatorów, jeśli np. nie płacą jest jest dłuższe. Chyba, że sami to zrobią. W przeciwnym razie, płaci za nich urząd do czasu, aż nie znajdzie im lokum zastępczego. Niestety na prawie jest lokator, nie właściciel, chyba, że umowa najmu na czas określony. Ale ona jest obwarowana tyloma warunkami, ze nie zawsze można ją zawrzeć.
Zboczyłam trochę z tematu, ale może komuś się to przyda. przerabiałam na sobie ten temat :-\
-
To podpowiem. Można szybciutko wymeldować lokatora, jeśli w umowie lokator wskarze adres gdzie może wrócić.
-
dziewczyny
nie ma co rozkminiać
wiadomo przecież, że 99 procent wynajmuje zbez umowy i meldunku ....
-
wiadomo przecież, że 99 procent wynajmuje zbez umowy i meldunku ....
no nie wiem we Wsiawie raczej wynajmują na umowy, nie spotkałam się z wynajmem mieszkania na gębę (chyba że chodzi o pokój tzw stancję u starszej pani); meldunek to archaizm wiadomo, ale jak widać czasem się przydaje