TOJUŚ, ja tylko błagam nie powołuj takich starych pism/podstaw, bo naprawdę można się, sama wiesz, przejechać.
Na razie się nie wypowiem, bo muszę sprawdzić.
Nie rabotaju w dochodowym. Na chłopski rozum przyjęłabym wszystko co potwierdza wpłatę, ale nie wiem do końca, jak jest z wydrukami z historii rachunku internetowego.
Ciekawam, czy Ty masz dostęp do LEksa? Łon drogi, ale najlepszy, a jeśli infory to świeże
A nawiasem mówiąc, wzieno cię, przy sobocie i robocie, na tematy