Amazonka - klub internetowy - rak piersi
Inne choróbska => Różne choroby => Wątek zaczęty przez: Amor w Maja 14, 2013, 08:56:27 am
-
http://artykuly.ekologia.pl/Meteopaci-chorzy-na-pogode,4259.html (http://artykuly.ekologia.pl/Meteopaci-chorzy-na-pogode,4259.html)
http://odkrywcy.pl/kat,111396,title,Meteopaci-wiosna-czuja-sie-gorzej,wid,15430950,wiadomosc.html (http://odkrywcy.pl/kat,111396,title,Meteopaci-wiosna-czuja-sie-gorzej,wid,15430950,wiadomosc.html)
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje/prognoza,45/bol-glowy-rozdraznienie-zmeczenie-meteopaci-przechodza-trudne-chwile,13634,1,0.html (http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje/prognoza,45/bol-glowy-rozdraznienie-zmeczenie-meteopaci-przechodza-trudne-chwile,13634,1,0.html)
-
Suchalku jak łebek ,bo mój dziś szwankuje od rana z przerwami! Ostatnio najlepiej działa na mnie Apap extra!
-
Będąc w Poznaniu, w sobotę brałam tablety. Na ten czas odpukać Amorku ...... daje radę bez nich. Biegam po schodach w tę i we w tę to ciśnienie nie spada i jest ok.
-
Suchalku, a Ty "jedziesz" jeszcze na tym podwójnym zestawie, który mi kiedyś zaaplikowałaś w Ciechu? To było skuteczne..Od wczoraj zwijam się z bólu...dziś nieprzytomna "codopiero" wstałam...jestem na dwóch Ibupromach, od których mniej łeb boli, ale za to bardzo mdli...Miałam coś tam zrobić, ale jestem kompletnie wyłączona z życia.Jak sobie dajecie radę w takich sytuacjach? Macie jakieś nietabletkowe sposoby? Mnie przynosi ulgę kąpiel...i wiem, ze tego dnia zero kawy i wina. To ( oprócz gwałtownego spadku ciśnienia atmosf..) największe migrenotwory (u mnie)
-
Jak sobie dajecie radę w takich sytuacjach?
Wykonuję tel do roboty, że jestem wyjęta. Łykam przeciwbólowych podwójną dawkę. Włażę do wyrka. Na oczy zakłądam opaskę (samolotową). I się wyłączam. Do następnego dnia rana.
-
To podobnie...a nawet prawie tak samo, tylko, że ja do roboty nie muszę dzwonić :D
-
Perło, tak .....jadę na podwójnym zestawie. Naproxen zamienił mi neurolog na Anapran, plus Coffecorn forte..... pono lepiej przyswajalny. Właściwie nie pono, tylko lepiej. Dodatkowo dostałam Flunarizinum. Wieczorem jedna tabletka i jakoś funkcjonuję.
-
mua pomaga:
uderzeniowa dawka aspiryny (w wersji budżetowej etopiryny :P) zapita kawą
mocno słone i/lub mocno słodkie jedzenie (chamskie fastfoody, czekolada, daktyle)
wqurw w pracy (ale czasem robi wręcz odwrotnie)
dużo snu, no ale jak czeba iść do roboty to nidyrydy
-
No...fajnie:) Kawa...kto by pomyślał.To już druga porada z kawą w tle, bo wcześniej Sasky mi napisała: mocna kawa z cytryną. Wypróbuję następnym razem, bo dziś już po bólu...Dzięki.
-
ale np u mojego lubego kawa poteguje ból, aspiryna to samo, za to pomaga mu ibubrom popity piwem :P
-
to z piwem to pewnie taka męska wersja ;)
a ja kajsik słyszałam, że czekolada to raczej wprost_przeciwnie działa - powoduje migrenę
-
ale we czekoladzie jest magnez, któren wydaje się pomagać przy migrenach
-
Od neurologa dostałam zakaz jedzenia sera żółtego, czekolady, orzechów, picia kawy, czerwonego wina, ponieważ to wszystko wywołuje ból głowy. Lecz przy zmianie pogody można niczego z wymienionych nie jeść, nie pić a ból głowy i tak wystąpi. Wtedy szybko przy pierwszych symptomach migreny należy wspomóc się lekiem.
Na rozbujany ból głowy to już tylko zasłonięte okno, cisza i sen. Czasami otwarte drzwi aby zdążyć do muszli.(http://emotikona.pl/emotikony/pic/12icon_faja.gif) (http://emotikona.pl)
-
Mocna kawa z cytryną to z tego co mi mówiono raczej na kaca ;)
Natomiast nie łączenie pewnych składników przy migrenie (kawa, ser), to podobne zasady jak przy alergii. Pewne mixy i tu i tu nie są wskazane :D
-
U mnie w domu wczoraj tez był kolejny horror z bolem głowy. Zuza znow jak i tydzień temu cały dzień leżała plackiem. Jeden panadol wzięła ,ale potem bol znow wrócil. Na szczęście obyło się bez wymiotow itp. jak tydzień temu. W końcu pomogła maśc?? ,albo też samo minęło po "świątynii nieba" czyli masci tygrysiej!:) Wszystkie propozycje wykorzystałam z internetu i dopiero to przyniosło ulgę!! Sama tez dziś posmarowałam sobie głowę rano bo cos mi "łaziło" i powiem ,ze rzeczywiście czułam różnicę! To tak mocno wychładza. W każdym bądź razie nie zaszkodzi!;)
-
Mocna kawa z cytryną to z tego co mi mówiono raczej na kaca ;)
...
No pięknie xhc
Razu pewnego głowa mi eksplodowała w rytmie pulsacyjnym, a tu na popołudnie do pracy jechać było trzeba. Autobusem komunikacji miejskiej. Tą razą siadłam na ławeczce pośród oczekujących.
Aż tu pani z prawej (z wielką torbą gniecionych puszek pod nogami) zapytuje:
- czy pani się dobrze czuje?
- no ... jak widać
- głowa boli?
- (tu nastąpiło potaknięcie, którego od razu pożałowałam ze względu na "gwałtowne" ruchy) i w dodatku do pracy jechać trzeba
- jak pani dojedzie, to proszę sobie mocnej kawy zaparzyć ... i cytryny dodać - pomoże!:)
- nie mam w pracy cytryny ...
- to wysłać kogoś proszę :)
Koleżanka sama się wysłała, kawę zrobiła, cytrynę wkroiła, a Dorotka to wypiła i ... cudownie odżyła ztx
Teraz sobie myślę, że musi co ... na skacowaną wtedy wyglądać musiałam?
xhc
-
musi tak C:-)
-
No faktycznie pięknie xhc
-
Od neurologa dostałam zakaz jedzenia sera żółtego, czekolady, orzechów, picia kawy, czerwonego wina, ponieważ to wszystko wywołuje ból głowy.
no mnie to od takiego zakazu to by od razu głowa rozbolała (http://emotikona.pl/emotikony/pic/036.gif)
-
He,he to rzeczywiście jest zakazane przy migrenach. Sama na sobie wypróbowałam pewne produkty i jeśli już cos łazi po głowie to wino na 100% wywoła bol.Chyba to tez z ciśnieniem związane. Jak to ma niskie to alkohol może pomóc!
-
dawno temu...jak byłam jeszcze miesiączkującą_młódką, to miewałam takie wściekłe migreny....2-3 dniowe
jak padło na niedziele....łykałam 2 ketonale...popijałam jakimś alkoholem ::).....do łóżka na 2 godziny...i jak ręka odjął
dodam, że sam ketonal nie działał
.....gorzej było na tygodniu....cza się było męczyć
odkąd się zestarzałam ;)....nie mam już takich migren
...jeden dzień....i to w lżejszym wydaniu
-
odkopuję
dziewczyny, jaki jest najmocniejszy lek bezreceptowy na ból głowy
siekiery jakiejś potrzebuję, bo od wczoraj nie odpuszcza
biorę solpadeine, trochę pomaga, ale nie na tyle żeby było zupełnie dobrze; aspiryna to za cienki bolek przy obecnym stanie
-
na dyżurze poradnianym mogą dać Ci pyralginę w zastrzyku
-
pogoda i ciśnienie się zmienia, ja jestem dziś bardzo słaba, az się dziwię ,ze głowa mnie nie boli ( odpukać)
ja łykam ostatnio dwa razy apap extra ( z cofeiną czy codeiną) , pomaga raz lepiej raz gorzej, najwyzej za 3-4 godz biorę dwa ibupromy
jak i to słabo działa to wiem ,ze nic lepiej nie pomoże , biorę na przeczekanie, najwyżej na noc apap noc- łagodzi wspaniale i super się śpi
-
solpadein to paracetamol+kodeina+kofeina więc to pewno mniej więcej to samo co ten apap, zwykle ta mieszanka działała rewelacyjnie
na dyżurze poradnianym mogą dać Ci pyralginę w zastrzyku
gupio bym się czuła taką pierdołą jak ból głowy fartuchom głowę zawracać ;) znaczy jak mi za 2-3 dni nie przejdzie to się odważę, ale póki co jakoś funkcjonuję a do poniedziałku włącznie mam wolne ;)
-
Przy czèstych silnych bólach głowy warto sprawdziç ciśnienie w gałkach ocznych.
-
czytałam , ze wzięłaś solpadeinę i znam ją dobrze , a łyknęłas dwie czy jedną ? bo jedna to na mnie nie podziała
-
zawsze bierę co najmniej dwie ;) te rozpuszczalne
Natalio - mnie nie boli często, a tak żeby dwa dni z rzędu to wogle bardzo rzadko się zdarza
-
wypiłam piwo i jest jakby lepi :P
następną razą zacznę terapię od browara
-
następną razą zacznę terapię od browara
;D
W mojej przychodni (Romera) podchodzą raczej poważnie. Raz mi się zdarzyło, aż do mdłości i wymiotów bolała głowa. Po zastrzyku ulżyło.
Choć zapewne to traf - na jakiego lekarza się wyceluje ;)
-
dziewczyny na ból głowy jeden z babcinych sposób- sok ze swieżej limonki dodać do pól szklanki wody. Sprawdziłam sama na sobie, czasami bóle miewam okropne (TK głowy 2 razy)i odpuszcza
-
jeden z babcinych sposób- sok ze swieżej limonki
To nasze babcie znały i jadały limonki :o ;D
-
Hamczku:) "cytryne znały:)
-
a ja się szprycuję buk_wie czem
spróbuję, chociaż trudno uwierzyć, że coś tak prostego może zadziałać :o
-
ciekawe kiedy się uodpornię, ale póki co działa nurofen plus tj ibuprofen z kodeiną, działa tak jakby lepiej niż solpadeine i nie ma kofeiny, więc się po nim nie muszę ograniczać z kawą; na razie to mój hit, oby go nie zakazali :-X
-
ostatnio mój hicior to mig /ibuprom ale głowowy/ i bellergot /migrenowo działa tyż/ :)
-
ostatnie dni żyję na ibuprofenie, na razie (oby jak najdłużej) pomaga samodzielnie, choć ta pomoc to też tak nie dokońca, bo ostatnio starczyła aby doczołgać się do łóżka i na nim paść
-
Kochane, proszę szukajcie przyczyn tych bóli głowy (kac, za mało powietrza, za dużo, za późne wstanie, za niskie lub za wysokie ciśnienie, przemęczenie, anemia lub coś poważniejszego :-[ ).
Nie bagatelizowałabym bóli głowy notorycznych. Na migrenach się nie znam, czy to taka przypadłość, z którą należy się pogodzić :-\
W młodości bywało, że bolała mnie głowa, jak spacer nie pomógł, to była pyralgina, ale zdarzało się to rzadko. Teraz prawie w ogóle mnie głowa nie boli (wyrasta się z tych bóli ;) ) chyba, że poprzedniego dnia zabaluję i pomieszam zacne trunki, albo wstanę zbyt późno. Bóle związane ze zmianami pogody (niezbyt uciążliwe) zwykle po spacerku lub zajęciu się czymś ciekawym mijają :) i tego życzę Amorku :-*
-
Amorku = aquila + madzia_61 + amado (tak co do październikowych wpisów)
xhc
Dana :-*
-
Kochane, proszę szukajcie przyczyn tych bóli głowy (kac, za mało powietrza, za dużo, za późne wstanie, za niskie lub za wysokie ciśnienie, przemęczenie, anemia lub coś poważniejszego :-[ ).
ale głowa mnie nie przestanie boleć od wiedzy skąd ten ból się wziął ;)
zwykle to ci ciśnienie i pogodowe sprawy, na nie nie mam wpływu
kac, zmęczenie czy stres też, ale to odrębne, na nie wpływ mam tylko pośredni :P
a lepiej wziąć kilka tabletek i się nie męczyć niż rozkmniać i ganiać po lekarzach
-
A mnie rak skutecznie wyleczył z bólu głowy ;-)
Przed zachorowaniem była połykaczem ibumów, ibuprofenów, migrastopów, etc.ect. Nawet zniżkę w aptece miałam.
A od czasu diagnozy może 10 tabletek łyknęłam. A może mniej...
I nie zapomnę uczucia ulgi i momentalnie ustającego uporczywego bólu głowy podczas seansu reiki. Coś niezwykłego...
-
A mnie rak skutecznie wyleczył z bólu głowy ;-)
a mi przysporzył
znaczy nie tyle rak, co chyba tamox, bo odkąd go bierę zaczynam mieć dolegliwości jakie mają normalni ludzie, a których nigdy w życiu wcześniej nie miałam
albo się po prostu starzeję i to od tego go jezd :P
-
i tego życzę Amorku :-*
xhc bardzo ci dziękuję Danusiu :-* :-* :-*
miałam ból głowy przedwczoraj jak niebo było czarne ciemne i deszczowe , na szczęście po tabletach przeważnie bol mija
łyknęłam ibuprom max bo niech tam od razu uśmierza bol jamy ustnej ( jestem drugi tydzień po przeszczepie tkanki miękkiej z podniebienia ( takie nowe dziąsełko mi dosztukowali xhc)
ale najczęściej lykam APAP max i ten raczej zawsze pomaga
i w d...e mam szukanie przyczyny bólu ,szczególnie w głowie, a i tak obadana jestem
SKS i koniec :)
-
Amorku = aquila + madzia_61 + amado (tak co do październikowych wpisów)
xhc
miało być Amadku, dziękuję :-*
Racja, było to do wszystkich cierpiących na bóle głowy. Perła też czasem o tym pisała.
Aquilo, tabletki czasem, ok, lepiej niż się męczyć, jednak jeśli to ma być kilka razy w tygodniu, to bym rozkminiała i szukała przyczyny
-
To wątek o meteopatii, więc przyczyną najprawdopodobniej jest po prostu meteopatia ;)
Też miewam. I jeszcze stawy - tylko z powodu pogody.
-
To wątek o meteopatii, więc przyczyną najprawdopodobniej jest po prostu meteopatia ;)
dokładnie, czyli w sumie innemi słowy: bóle głowy chuj wie skąd, ale w jakiś sposób od pogody ;)
-
Też mnie boli łeb jak się pogoda zmienia ... ::)
Stawy to mnie bolą już od starości .. >:( ... taką mam nadzieję ....
-
no to przyszła kryska... dziś mnie łeb napintala, dwa apapy extra niewiele pomogły..a taka ładna słoneczna pogoda :(
-
Łączę się w bólu :-*
oby do wiosny
-
a ja dobrze dziś czuję, chyba dlatego, że byłam dzisiaj w pracy :P ;)
Amorku, może ibubrofen by pomógł?
ja zawsze na ból głowy go biorę, apap mi nie pomaga...
-
dzięki ci Beciu :-* mnie przeważnie pomaga apap extra, a jak nie daję rady to za kilka godzin biorę już ibuprom max. Mija 6 godz od apapow i właśnie bol głowy zelżał, wiec i ibupromu nie muszę :)