Autor Wątek: Tamoksyfen  (Przeczytany 126347 razy)

Offline goja

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 25
Odp: Tamoksyfen
« Odpowiedź #180 dnia: Sierpnia 16, 2015, 07:21:29 pm »
Ja na szczęście ze słodyczami problemu nie mam, bo nie lubię. A i tak waga mi skoczyła o 6 kg.  Nie wiem, czy to kości, bo robiłam scyntygrafię i wyczytałam, że tam jakieś zmiany są w odcinku szyjnym kręgosłupa i żuchwie ( ???). Ale chyba nie mają nic wspólnego z rakiem. Reszta jest OK. Kontrolę u onkologa mam dopiero we wrześniu, to dowiem się, co oznaczają te wyniki.

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Tamoksyfen
« Odpowiedź #181 dnia: Sierpnia 16, 2015, 07:34:05 pm »
Goja ta szyja to najprawdopodobniej zwyrodnienia, jeśli na dodatek pracowałaś przy "biurku", to jasne. Opis scyntygrafii jest na ogół sprecyzowany i jeśli coś jest podejrzanego, to piszą wprost.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline goja

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 25
Odp: Tamoksyfen
« Odpowiedź #182 dnia: Sierpnia 16, 2015, 07:44:56 pm »
Ech tam, wcale się tym nie przejmuję . Gorzej z tym chodzeniem, bo nie wiem, co to jest i co z tym robić. Dostaję już szału z bólu na ulicy, a żaden lek przeciwbólowy nie działa. :(

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Tamoksyfen
« Odpowiedź #183 dnia: Sierpnia 16, 2015, 07:47:11 pm »
Na pewno zgłoś to swojemu onkowi.
Jeśli bardzo dokucza jest to podstawą do rozważenia zmiany leku.
Znam osobiście taki jeden przypadek.
Tylko, że po przejściu na inny u tej osoby nic się nie zmieniło.
Też brałam i u mnie akurat od tej strony nic się nie działo.

Ale przede wszystkim radzę dużo ruszać się, ćwiczyć, to bardzo pomaga :)

Offline goja

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 25
Odp: Tamoksyfen
« Odpowiedź #184 dnia: Sierpnia 16, 2015, 07:54:21 pm »
Mirusia wiem, ruszam się ruszam...ile się da. Nie znoszę siedzenia na 4 literach, ćwiczę, pływam. Ale to tyle...jak wyjdę na ulicę, to 20 kroków i stoję, żeby mi ten ból odpuścił. Do bani taka robota.

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Tamoksyfen
« Odpowiedź #185 dnia: Sierpnia 16, 2015, 07:59:03 pm »
...jak wyjdę na ulicę, to 20 kroków i stoję...

A jak z cholesterolem u Ciebie i drożnością żył, może tu jest problem.

Offline suchal

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Tamoksyfen
« Odpowiedź #186 dnia: Sierpnia 16, 2015, 08:02:06 pm »
Goja, kiedy ja brałam tamosia to najgorzej było ze wstawaniem. Rano zanim się rozchodziłam to ruchy wyglądały jak u cyborga. Przy chodzeniu odczuwałam kolana i kręgosłup lędźwiowy.
Do września wytrzymaj. Na wizycie koniecznie opisz lekarzowi jak to u Ciebie wygląda.

Offline goja

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 25
Odp: Tamoksyfen
« Odpowiedź #187 dnia: Sierpnia 16, 2015, 08:36:45 pm »
...jak wyjdę na ulicę, to 20 kroków i stoję...

A jak z cholesterolem u Ciebie i drożnością żył, może tu jest problem.

Z cholesterolem ok, ale fakt, mam jakis problem z tętnicą udową w jednej nodze.  Tylko własnie chodzenie mi pomagało i takiego cyrku z obiema nogami nie miałam.

Offline goja

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 25
Odp: Tamoksyfen
« Odpowiedź #188 dnia: Sierpnia 16, 2015, 08:38:50 pm »
Suchal...ja ze wstawaniem problemów nie mam, w domu też funkcjonuję normalnie ( prawie). Jak mam wyjść na ulicę, to włącza mi się agresor...

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Tamoksyfen
« Odpowiedź #189 dnia: Sierpnia 16, 2015, 10:53:08 pm »
Goja a może dodatkowo problem tkwi w głowie, że zacznie boleć i staniesz po 20 krokach  :-\
moja koleżanka tak ma, w domu ok a poza i w pracy bez leków nie funkcjonuje  :(
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline goja

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 25
Odp: Tamoksyfen
« Odpowiedź #190 dnia: Sierpnia 17, 2015, 08:18:52 am »
Nie no...takiego bólu nie da się wymyśleć. Przez pierwszy miesiąc brania tamosia, wszystko było ok. Jedynie uderzenia gorąca dawały się we znaki. Potem się zaczęły bóle bioder i łydek. Pytałam w jakiejś grupie na fb i podobno sporo kobiet ma ten sam problem. Niestety, nikt nie umie powiedzieć, co z tym zrobić, żeby funkcjonować w miarę normalnie.

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Tamoksyfen
« Odpowiedź #191 dnia: Sierpnia 17, 2015, 08:22:26 am »
Jeśli to bol od kosci  to może byc związany   z niedoborem wapnia i złym jego przyswajaniem w związku  z niedoborem magnezu ,wit.A i D3. Możesz sprobowac codziennie łykac łyzkę tranu  i 2 razy dziennie 2  aspargin lub magne B6. Podobno dla nas jest ważne bardzo wolne jedzenie( dla mnie to niemożliwe) by wszystko co się zjada dobrze się wchonęło. No i warzywa, owoce, swieze soki, ograniczyć mieso i słodycze. Dobrze jest pic sfermentowane mleko..  A ruch  - baaaaaaaaaardzo ważny!
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline goja

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 25
Odp: Tamoksyfen
« Odpowiedź #192 dnia: Sierpnia 17, 2015, 08:45:16 am »
Dzięki dziewczyny, będę próbować wszystkiego do następnej wizyty u onki.

Offline Maroon

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 9
Odp: Tamoksyfen
« Odpowiedź #193 dnia: Grudnia 16, 2015, 10:41:53 pm »
hej to znowu ja. Nie wróciłam do tamoksifenu. Znam wszystkie za i przeciw. Niestety endometrium nadal szaleje i w styczniu będe miala usunięcie macicy. Zrobil sie z niej woreczek z mięśniaków.
Lekarz proponuje usunięcie jajników ale mnie to przeraża całkowity brak estrogenów. Chyba zwariuję od tego zastanawiania się !!

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Tamoksyfen
« Odpowiedź #194 dnia: Grudnia 16, 2015, 10:44:55 pm »
Ja osobiście posłuchałabym lekarza. Organizm i tak będzie sobie wytwarzał hormony, czy jajniki będą, czy nie. Może troszkę mniej, ale będzie.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna