Hamaczku, ja w tej kwestii nie mam pewności...
Sama brałam 3 lata HTZ, ale że mój lokator nie był hormonozależny, więc doktor powiedział, że nie miało to wpływu, ale gdyby był hormonozależny, to bym go sobie przyspieszyła. Wielu lekarzy mówiło, że jestem z grupy ryzyka i HTZ nie powinnam brać, a brałam, bo czułam się o niebo lepiej i po prostu się sumienniej kontrolowałam