Aminda cieszę się, że choć odrobinkę mogłam pomóc. Pomysły fajne.
Można dzieciom zrobić ankietę co lubią robić i same napiszą co np podobało im się wcześniej na świetlicy, co nowego by chciały robić itp.
Ja Ci napiszę co ja bym
chciała robić jeżeli miałabym pracować w świetlicy bo realia są takie, że dzieci czasem ( a niektóre często) po porostu chcą same się pobawić z rówieśnikami, zabawkami przyniesionymi z domu albo pograć na komputerze a nauczyciel pilnuje żeby się nie pozabijały o to czyja jest teraz kolejka. ( zależy od szkoły)
Z tego co kojarzę w świetlicach robi się też przedstawienia- mini teatrzyki z różnych okazji.
Dawno temu pisałam pracę licencjacką z dramy w nauczaniu angielskiego. Korzystałam wtedy także z książek po polsku więc odnoszących się do dramy na języku polskim w kl. 1-6. Uwielbiam tą metodę pracy z dziećmi bo różne techniki darmowe dają dużo możliwości. Drama zawsze mi wychodzi.
dzieci są aktywne i każde chce uczestniczyć. Więc dramę polecam
Ostatnio u nas są modne warsztaty z teatru cieni. Szczerze to nie zapisywałam się na nie, nie liczyłam na to, że będę mogła gdzieś to wykorzystać bo lekcje są rano ( zimą albo w pochmurne dni taki teatr chyba jest możliwy do zrealizowania a jeśli nikt tego nie zrobił wcześniej na lekcji to dla dzieci to będzie coś nowego) Można zrobić teatr lalek ( albo z postaci na patyczku ).
Klanza, pedagogika zabawy, metoda Betti Strauss... wszystkie te zabawy można robić.
Można robić eksperymenty dla dzieci. W sumie to nie wiem kto by miał większą zabawę - ja czy dzieci.
( mąka ziemniaczana z wodą i jest ciecz nieniutonowska i jest efekt
) zagadki logiczne <-------> >------<. Wszytko zależy od tego jakie masz plany i czy lubisz takie rzeczy robić i czy będziesz mieć warunki i czy takie rzeczy robią u was nauczyciele. ( za moich czasów, kiedy miałam praktyki w 1-3 nic takiego się nie robiło ).
Są gry matematyczne nie pamiętam nazw ale jest ich sporo i są fajne np typu tangram. Dzieci nie będą nawet wiedzieć, że poprzez zabawę uczą się myślenia matematycznego.
Oprócz zwykłego czytania/oglądania bajek można zrobić bajkoterapię
najfajniejsze są tzw dni... można zrobić dzień wszystkiego. Ja powinnam sobie zapamiętać dzień sprzątania biurka
ale jeżeli poszperasz w internecie to Ci się wiele rzeczy jeszcze rozjaśni
pomysłów jest mnóstwo. Są blogi edukacyjne być może są grupy na fb
i strony
https://www.facebook.com/TworczaSwietlica/ jestem w grupie Nauczycielka angielskiego i powiem szczerze, że oprócz materiałów jest to także ogromne wparcie dla nauczyciela bo może napisać o wszystkim i popytać o co chce
na fb polubiłam też matematyką inspirowane
tyle z mojej strony - mam nadzieję, że pomogłam
znikam z forum
przynajmniej mam taką nadzieję- tzn bo obiecuję sobie, że nie będę zaglądać i pisać i zapomnę o chorobie ale jak widać nie zawsze mi się to udaje.
pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki