Autor Wątek: Porozmawiajmy o niczym :)  (Przeczytany 1794991 razy)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #4515 dnia: Listopada 30, 2014, 10:03:32 pm »

xhc

a dodatkowo zafundowałam sobie: piżamowe dopołudniowe leniuchowanie  w wyrku


[/quote]
Rany  >:D moje marzenie….  :oklaski:

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #4516 dnia: Grudnia 01, 2014, 08:57:55 am »
i moje
ja też chcę >:D
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #4517 dnia: Grudnia 01, 2014, 02:03:51 pm »
ależ miałam zaległości! od początku listopada właściwie. ale już jestem. i temat pozwalam sobie zmienić. kiecka na wesele. w przyszłym roku szykują mi się trzy. nie przeszkadza mi, że oblecę wszystkie w tej samej, ale pomyślałam sobie też o wypożyczalni - korzystałyście? opłaca się to to?
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #4518 dnia: Grudnia 01, 2014, 04:10:17 pm »
Korzystałam :) Czy się opłaca? zależy jaka kiecka; jeśli taka, której wartość to ułamek kosztów wypożyczenia - to pewnie, że się opłaca  ;D Ja wypożyczałam nie na wesele, bo na takowe imprezy raczej zakładam coś eleganckiego, ale  nie wyróżniającego się (mam chyba ze 3 takie sukienki i jedynie dodatkami majstruję: chusty, bolerka, czy takie cóś wpinane we włosy). A z wypożyczalni korzystałam raz w sprawie Sylwestra, gdzie musiałam dorównać do poziomu innych gości  >:D, a raz w sprawie balu przebieranców, gdy za tancerkę flamenco się przebrałam  :D Nawet piękne kastaniety były w zestawie z sukienką  ztx (uprzejmie informuję, że było to dawno dawno, gdy ważyłam jakieś 15 kilogramów mniej  8)

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #4519 dnia: Grudnia 01, 2014, 04:56:50 pm »
nie korzystałam nigdy z wypożyczalni
ale podpowiem co do weselnej kiecki
raz z powodu pilnego terminu i kiepskich funduszy po prostu pożyczyłam kieckę od koleżanki - akuratnie mamy podobne gabaryty ;)

innym razem, gdy wiedziałam, że w ciągu roku będę miała kilka imprez (wesela, komunie, chrzciny i insze takie imprezy z pompą :D) kupiłam kieckę - typową małą czarną (długość do kolanka :) , bez rękawów )
nooo i co impreza to miałam nowa kieckę, bo:
na szydełku dorobiłam sobie rękawy ażurowe z czarnej bawełny - wtedy była kiecka z rękawami
na jedno z wyjść założyłam czerwone buty + czerwone jakieś cuś włochato_puszyste (kupione w lumpeksie) narzuciłam na ramiona
innym razem dokupiłam srebrne dodatki (pasek i torebeczka + cuś na szyjkę łabędzią hehe)
raaaany nie pamiętam co ja tam jeszcze kombinowałam, ale jak oglądam fotki, to jakbym miała za każdym razem nową kreację
nooooo ale ja wtedy bardzo kreatywna byłam :D


operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #4520 dnia: Grudnia 01, 2014, 05:20:57 pm »
metko,
a to będzie aż takie weselicho, że kieckę trzeba mieć mocno wystrzałową?

na wesele teraz chyba się nie zakłada balowych kiecek (nie wiem, bo nie byłam ze sto lat na weselu) - kup sobie elegancki ciuch i po tych 3 weselach jeszcze założysz na inne okazje - na pewno się zwróci

albo jeszcze jeden trop: w okolicach tuż końcoworocznych w sklepach będzie sterta przecenionych kreacji sylwestrowych - pewnie coś znajdziesz i to tanio



rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #4521 dnia: Grudnia 01, 2014, 05:22:09 pm »
Warto mieć sukienkę z wełenki, taka to "rośnie" razem z nami. Właśnie taką sukienką się uratowałam. Wisiała sobie w szafie dobre 15 lat, więc nikt już jej nie pamiętał. Z lekka ją rozprasowałam w szerz i było dobrze.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #4522 dnia: Grudnia 01, 2014, 05:26:00 pm »
kurde, a moje kiecki nic a nic się nie chcą rozprasować  >:(


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #4523 dnia: Grudnia 01, 2014, 05:30:11 pm »
wełenka nie dla wszystkich dobra, nawet jeśli da się rozprasować ;)
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #4524 dnia: Grudnia 01, 2014, 05:38:06 pm »
Dla mnie nie dobra wełenka, opina każda fałdkę  ::((

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #4525 dnia: Grudnia 01, 2014, 05:42:02 pm »
ładnom kieckę można już kupić od stu paru złotych, więc wg mnie nie opłaca się wypożyczać, no chyba że chcesz błysnąć ... metką ;)
jak nie wstydzisz się nosić zwykłych, plebejskich kiecek sieciówkowych to tak jak mag rzecze, albo też w internetach posprawdzaj (c and a, top secret, answear, zalando i takie tam)
ja żem sem wczoraj zakupiła kiecę przez neta, ciekawam tera czy w rozmiar trafiłam  xhc

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #4526 dnia: Grudnia 01, 2014, 05:51:10 pm »
jakiś miesiąc temu moja Młoda kupiła super kieckę za jedyne 120 zł w mohito
tak se myślę, że z 12 imprez w niej obleci (18-tki się zaczynają ;) ) - dobrze, że różne towarzystwo
czyli dobrze licząc to będzie dycha za imprezę :D
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #4527 dnia: Grudnia 01, 2014, 06:30:48 pm »
no ja tak myślałam, że (uwaga, nie pluć proszę monitorów) wypożyczę za jakieś 30-50 zł... ale takich cen to chyba(?) nie ma... bo za nówkę, to właśnie 100-200 liczę i trzech na pewno nie kupię (najbardziej praktyczna byłaby garsonka, ale nie chcę). ale gdyby cena w wypożyczalniach była jak powyżej, to opłacałoby mi się wypożyczyć trzy różne i nie zalegałyby mi potem w szafie  :))
mi tam wisi czy będę w tej samej czy w różnej (włosy sobie przefarbuję/zakręcę/wyprostuję - będzie różnie), ale moja teściowa była wczoraj wstrząśnięta takim pomysłem bo to wszystko w tej samej rodzinie będzie. straszne, straszne... co ludzie powiedzą?  ::(( pamiętacie?  xhc

https://www.youtube.com/watch?v=DidtoowD5q8

rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #4528 dnia: Grudnia 01, 2014, 07:01:04 pm »
Metko - dla teściowej  :P



A garsonki są błe  8)

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #4529 dnia: Grudnia 01, 2014, 07:10:15 pm »
mój mały rozumek nie ogarnia co może być złego w pokazaniu się 3 razy w tej samej kiecce w tym samym towarzystwie; facety zwykle noszą jeden ten sam gajer i nikomu to nie przeszkadza; ja to nigdy nie pamiętam jak kto_gdzie był ubrany (jeśli już zwracam uwagę na czyjeś ubranie to tylko na swoje), takie rzeczy to pamiętają tylko zawistne baby co własnych_większych problemów nie majo :D