Nie kupuję nigdy w Lidlu, nawet spożywki, bo nie mam po drodze, natomiast synowaty twierdzi, że rzucają tam tani,
i dobry sprzęt, dlatego może takie bitwy o niego. Ja nie wiem, nie znam się, ale może jest w tym jakaś prawda.
Sami (moja młodzeż) używają od ponad roku tego lidlowego urządzenia do pieczenia chleba, zapomniałam jak to się fachowo nazywa, używają co drugi dzień i chwalą sobie.