Dla ścisłości, guza nie ma, jest obszar zagęszczenia 34x20mm z obecnością licznych mikrozwapnień. Na USG było Birdas4, więc niby OK, ale zwróciło moją uwagę to, że lekarz określił wymiary węzła pachowego, ale dalej to miało być ok. Dla mnie nie było. Z tym poszłam do onki a ta dała mi na cito prześwietlenie, markery i mammografię, i to dało się zrobić od razu, po wyjściu z gabinetu. W ciągu 2 godzin już było po wszystkim. Wizyta i badania były 24 czerwca, a 30 czerwca telefoniczne wezwanie. Biopsję robiłam prywatnie, bo było szybciej.