Reniferku dokładnie tak zaczęłam, przy okazji rozpoczęcia nauki narciarstwa u córki, jej kuzynostwa.I tak zaczelismy całą dużą rodziną jeździć i jeszcze dołączyli się znajomi. Wyjezdzalismy zimą w grupie kilkunastu osob. Super bywało. Teraz częściej jeżdzimy w 4, 6 osob ,ale za to dwa razy w sezonie.