to teraz wiadomo co se zażyczyć na prezentod tego, kto do Chorwacji jedzie i kcialby cusik przywieźć na ony prezent
nie tylko do Chorwacji, może być też obok. ja dostałam to od teściowej jako "pamiątka" z pielgrzymki do Medjugorie (jak po poprzedniej pielgrzymce podziękowałam, ale jednak odmówiłam przyjęcia kolejnego różańca... no to teraz dostaję miody i jestem zachwycona; ostatnio przywiozła figowy z ziemi świętej - po otwarciu okazało się, że to syrop, coś w rodzaju klonowego - słodki przeraźliwie, nie do przełknięcia; nie wiecie do czego go można dołożyć?)
Ja do piernika daję prawdziwy miód, bo lubię prawdziwe jadło ...ze sztucznego to jest sztuczny piernik, może być tylko jako dekoracja.
a ja właśnie czytałam - chyba nawet na forum, od Tojki - że jak doda się sztuczny miód, to pierniczki szybciej miękną