przypominam o naturalnych probiotykach, właśnie skończyłam produkcję , którą trwa na okrągło
od jakiegoś czasu przygotowuję bez ziemniaczanej wody tylko normalnie, szatkuję w malakserze, potem kapucha wskakuje do dużej michy dodaję trochę soli ( koniecznie taką do przetworów -niejodowana) i co jakiś czas ugniatam dłońmi by puściła sok, dorzucam marchew jabłko cebulę czosnek i przyprawy
potem do wyparzonych słojów, mocno dociskam by całość byłą pokryta sokiem, zamykam i na szfkę w kuchni bo tam ciepło
po dwóch dniach już jem , po tygodniu jak jeszcze się uchowa to do lodówki mniam