Amazonka - klub internetowy - rak piersi
Rak piersi => Wykrywanie i badania kontrolne po leczeniu raka piersi => USG => Wątek zaczęty przez: ezaw w Sierpnia 29, 2019, 09:42:13 am
-
Witam, mam 39 lat, ostatnie badanie usg w 2017 roku nie wykazało zmian. Teraz w sierpniu 2019 podczas badania usg poza licznymi torbielami została zlokalizowana zmiana: w piersi lewej na godzinie 12 hypoechogeniczna nieregularna zmiana o wymiarach 11x5 mm ze zwapnieniami i cechami unaczynienia wewnętrznego - BIRADS 4 - wskazana konsultacja onkologiczna i BAG. Mam mieć biopsję mammotomiczną. Lekarz nie ocenił BIRADS 4 a) b) czy c). Rozumiem, że przy tych cechach guza mam się spodziewać złego wyniku?
-
Wg mnie nic jeszcze nie możesz dedukować. Dobrze, że biopsja mamotomiczna. Zmiana nieduża. Poczekaj spokojnie na wynik. Pozdrawiam i witam na naszym forum
-
Trudno powiedzieć czego można się spodziewać. Ja miałam Birads2, tylko to było już po wcześniejszym moim zachorowaniu, ale uparłam się, że to nie do końca dobry wynik i okazało się, że miałam rację. Staraj się jak najszybciej zrobić biopsję i tyle. Wynik biopsji dopiero będzie miarodajny.
-
Witajcie,
zaplanowana na dziś moja biopsja mammotomiczna ....... nie odbyła się. Jestem załamana, czegoś takiego po ośrodku onkologicznym się nie spodziewałam. Zgodnie z zapisem mialam być o 10.00 - tak też się stało, po wejściu do gabinetu "roześmiane" towarzystwo z niesmacznymi żartami w osobie chirurga onkologa i pani radiolog kazała rozebrać się i położyć na stole. Po czym Pani radiolog (w wieku podobnym do mego lub młodsza) przykładając głowicę usg do mojej piersi na 2 sekundy (serio to nawet nie było usg - tylko przyłożenie głowicy usg na 2 sek) stwierdza "nic tam nie ma proszę się ubierać". Szok!
Pytam się jak to możliwe skoro dwa kolejne usg wykonywane przez lekarzy radiologów, m.in. z tego samego ośrodka onkologicznego w którym miała być wykonywana mammotomia, widzi zmianę i opisuje ją BIRADS 4 a Pani tego nie widzi. I co ja usłyszałam? Ze owa Pani ma większe doświadczenie a inni się nie znają - normalnie cud! Co mam robić? Straciłam 3 tyg. na czekanie.
-
Na pewno bym zmieniła ośrodek. A na przyszłość, to proś o pisemną odmowę zrobienia zabiegu. Normalnie, proszę mi to dać na piśmie.
-
No czegoś takiego jeszcze nie słyszałam! 😯 Być może zdarzył się cud i guz zniknął, ale lepiej to sprawdzić u jakiejś mniej nadętej doktorki.
-
To było w Centrum Onkologii w Białymstoku. Usg które robiłam 2 razy - robiłam prywatnie i z tym wynikiem zapisałam się (po sugestii radiologa) od razu do Centrum Onkologii - chirurga onkologa. To on po obejrzeniu usg skierował mnie na biopsję mammotomiczną. Oczywiście nie mam pisemnej odmowy, nie pomyślałam o tym. W mojej miejscowości nie ma ośrodka onkologicznego ale jest poradnia chirurgii onkologicznej więc chyba tam się zapiszę. DILO mi w Białymstoku nie wystawili, ale jakbym zapisała się do miejscowej chirurg onkolog to może by mi wystawiła. Czy radzisz mi od razu jechać do COI w Warszawie? To trochę daleko ode mnie ale jak trzeba to trzeba. Jestem załamana, nie wiem co robić, straciłam 3 tygodnie, teraz w mojej miejscowości też nie przyjmą mnie od ręki nawet z pilnym skierowaniem trzeba 2 tyg. czekać.
-
Może i stracony czas ale tragedii nie ma. Czekać niestety wszędzie trzeba. Nie dałabym za wygraną. Szukałabym dalej. Czy jest możliwość odzyskania skierowania na mammotom? Zdaje się, że takie skierowania są długo ważne. Wykorzystałabym je w innym ośfodku.
-
może warto powtórzyć usg u dobrego lekarza z dobrym sprzętem,
zamiast jechać do Warszawy, przeznaczyć tę kasę na badanie prywatne
albo wrócić do chirurga, który zlecił badanie, niech Cię zbada i pomaca - guz powinien być wyczuwalny
-
Mag - obydwa poprzednie badania były wykonywane na dobrym sprzęcie z odpowiednią głowicą i robione przez radiologa. Mogę powtórzyć to badanie w piątek nawet dzwoniłam ale termin (nawet prywatnie) to koniec września. Spróbuję jutro wziąć kolejne skierowanie od rodzinnego do chirurga onkologa i zapiszę się u siebie w miejscowości - jako pilne. Dzięki za wszystkie sugestie.