Amazonka - klub internetowy - rak piersi
Aktualności:
SMF - Just Installed!
Strona główna
Pomoc
Szukaj
Zaloguj się
Rejestracja
Amazonka - klub internetowy - rak piersi
»
Różności
»
Mój jest ten kawałek forum
»
Agawowy świat
« poprzedni
następny »
Drukuj
Strony:
1
...
205
206
[
207
]
208
209
...
248
Do dołu
Autor
Wątek: Agawowy świat (Przeczytany 682672 razy)
agawa
Swojaki
Uzależniona
Wiadomości: 12291
Odp: Agawowy świat
«
Odpowiedź #3090 dnia:
Grudnia 29, 2016, 11:44:20 pm »
Cytat: hamak w Grudnia 29, 2016, 11:36:31 pm
Zagadalim się ze synem
No właśnie
Bo synowie w domu to najfajniejsza rzecz
Nie mogę się nacieszyć. I o niczym innym nie myślę.
Młodego mam jeszcze 4 dni, eh..
A Twoi do kiedy zostają?
Zapisane
hamak
Swojaki
Uzależniona
Wiadomości: 9926
Odp: Agawowy świat
«
Odpowiedź #3091 dnia:
Grudnia 29, 2016, 11:48:27 pm »
Jutro odlatują.
Tydzień minął szybko
Nawet M. to zauważył:
"Cholera, mamo, ale ten czas zleciał - nawet nie zdążyłem zajść do wszystkich kebabów, do których miałem zamiar"
Zapisane
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)
agawa
Swojaki
Uzależniona
Wiadomości: 12291
Odp: Agawowy świat
«
Odpowiedź #3092 dnia:
Grudnia 29, 2016, 11:58:18 pm »
Cudne. Cudne.
Cudne dzieci mamy
Zapisane
roza3
Swojaki
Zakorzeniona
Wiadomości: 4908
Odp: Agawowy świat
«
Odpowiedź #3093 dnia:
Grudnia 30, 2016, 10:13:10 am »
przypomniało mi się jak czytałam wypowiedż Marii Czubaszek, która jak wiecie tylko parówki umiała odgrzać
że raz upiekła Karolakowi szarlotkę
i chyba mu smakowała, bo kazał sobie dolać drugą porcję
Zapisane
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1
hamak
Swojaki
Uzależniona
Wiadomości: 9926
Odp: Agawowy świat
«
Odpowiedź #3094 dnia:
Grudnia 30, 2016, 10:31:19 am »
Zapisane
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)
agawa
Swojaki
Uzależniona
Wiadomości: 12291
Odp: Agawowy świat
«
Odpowiedź #3095 dnia:
Grudnia 30, 2016, 05:50:11 pm »
Taką szarlotkę też uwielbiam
Było to ulubione danie Agnieszki Osieckiej; koniecznie na podkładce z żubrem
Zapisane
Mirusia
Swojaki
Uzależniona
Wiadomości: 7138
Odp: Agawowy świat
«
Odpowiedź #3096 dnia:
Grudnia 30, 2016, 08:15:01 pm »
No proszszsz......., i już jakby z
górki
z temi oczami
Zapisane
agawa
Swojaki
Uzależniona
Wiadomości: 12291
Odp: Agawowy świat
«
Odpowiedź #3097 dnia:
Grudnia 31, 2016, 05:14:36 pm »
Dobrze mi na świecie. Nie często tak miewam, więc celebruję, cieszę się, uśmiecham się do ludzi i do siebie.
Czy zauważyłyście, że poczucie bycia szczęśliwym mało zależne jest od okoliczności zewnętrznych (choć nie powiem, że niezależne zupełnie), ale od rodzaju wewnętrznej decyzji? Niby wszyscy wiemy, że tak jest, ale często wydaje się to niewykonalne. A u mnie własnie taki czas, że choć dookoła wali się i pali się, to ja - niemalże na przekór - cała w szczęśliwości
Właśnie dopiekam paszteciki ze szpinakiem oraz pieczarki faszerowane w stadnych ilościach. Idziemy na kilka równoległych imprez sylwestrowych, więc składkowe menu szykuję. A szykując popijam wino musujące, wprawiam się w tańczący nastrój (póki szpilek na nogach nie mam
) i przeglądam wieści ze świata w necie.
Niezbyt dobrze się w tym roku działo. Tyle zła, tyle głupoty się rozlało; tyle zacnych osób odeszło...
I - wiecie co? - przeżyłyśmy_my. I tego trzeba się trzymać - że choćby nie wiem co, to damy radę. Byle zdrowie było.
No i trochę szczęścia aby też było.
I trochę kasy.
I jeszcze, aby byli zawsze obok nas ludzie życzliwi, którzy nas wspierają, gdy się potykamy.
Najlepszego Kochane
ps. właśnie odkryłam - paszteciki spierniczyłam
zapomniałam położyć pod nie papier do pieczenia; przypiekły się do podłoża na amen... Przy próbie oderwania - rozpadają się. Czyli: ciasto było świetne; kruchutkie
Coś mi kulinarnie końcówka roku szwankuje
Może to znak, że powinnam kuchnię porzucić
Zapisane
Amor
Swojaki
Uzależniona
Wiadomości: 12128
carpe diem
Odp: Agawowy świat
«
Odpowiedź #3098 dnia:
Grudnia 31, 2016, 06:58:28 pm »
e tam porzucić!! przytulic przypalone paszteciki i kuchenkę ( byle nie gorącą) !
dobrze jest , wszystko goście zjedzą! tak trzymaj!
tez znam i bardzo lubię takie poczucie szczęścia i niestety odwrotnie( nie lubię) , ale jakos trzeba dac radę! najlepszego na ten NOwy Rok!
Zapisane
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie- mastektomia na życzenie i 4 AC
luty2007 ,wznowa w bliźnie - 8 mm , hormonozależna
leczenie- wycięcie blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat
agawa
Swojaki
Uzależniona
Wiadomości: 12291
Odp: Agawowy świat
«
Odpowiedź #3099 dnia:
Stycznia 02, 2017, 12:23:34 am »
Stanisław Barańczak
Dokładnie tak dziś mam...
***
Z innej beczki - mam noc wertowania portali turystycznych & linii lotniczych; jakoś noc post-sylwestrową trzeba spędzić
Znalazłam kilka fajnych połączeń lotniczych oraz stronę:
http://www.momondo.pl/inspiracje/najlepsze-atrakcje-turystyczne-na-swiecie/?utm_source=facebook&utm_medium=social-paid&utm_campaign=LAB%7CID00331%7Ctourist-attractions-part-two%7C&source=disp-Facebook-General.blog-promo#FmVtIDfw7wLhoGK3.97
Z 15 zaliczyłam 7
Jest po co żyć
Intensywniej przekopuję linie lotnicze
«
Ostatnia zmiana: Stycznia 02, 2017, 12:30:11 am wysłana przez agawa
»
Zapisane
oooAncia!
Swojaki
Zakorzeniona
Wiadomości: 3737
Odp: Agawowy świat
«
Odpowiedź #3100 dnia:
Stycznia 02, 2017, 09:07:40 am »
Super wieści, super energia. tego mi trzeba!
tak trzymaj!
Zapisane
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.
mag
SPA
Uzależniona
Wiadomości: 12000
Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Agawowy świat
«
Odpowiedź #3101 dnia:
Stycznia 02, 2017, 09:55:02 am »
plan jest pociągający, tylko w ostatnich latach straszno troszkę podróżować,
w tych polecanych miejscach mało takich "przyrodniczych" cudów, ale Kapadocja jest - choć tyle mam odhaczone,
miałam tam wrócić, niestety już się nie wybiorę, bo jw...
Zapisane
rak piersi potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich
agawa
Swojaki
Uzależniona
Wiadomości: 12291
Odp: Agawowy świat
«
Odpowiedź #3102 dnia:
Stycznia 02, 2017, 11:06:28 am »
Tak, straszny ten świat.
Rzucam monetą - bać się czy nie.
Wypadł orzeł.
Kupiłam. Tym razem, jak na mnie, ze sporym wyprzedzeniem - na koniec kwietnia; powiem gdzie, jak się będę pakować
Znowu mam pustą kartę kredytową; mam po co do roboty biegać; z nadzieją, że gdy czas wylotu będzie, to znowu się uzbiera, cobym na miejscu miała za co jeść
I nie jest to miejsce z listy powyżej; na tamte karta nie starczyła
a promocje nie objęły
A w sprawie innych poczynań okołonoworocznych - z kilometrów z psem wróciłam spocona i szczęśliwa. No i jeszcze ciągle nie zapaliłam od przedwczoraj
Łatwo nie jest
Macie znowu jakieś postanowienia? Bo ja tak corocznie się sprawdzam. Z nadzieją, że to będzie TEN rok
Jakoś łatwiej się zebrać w postanowieniach, gdy data znacząca w kalendarzu
Miłego i twórczego dla Was
Zapisane
Perła
Swojaki
Zakorzeniona
Wiadomości: 4867
Odp: Agawowy świat
«
Odpowiedź #3103 dnia:
Stycznia 02, 2017, 10:33:08 pm »
Podobno trzeba wymyślić trzy nowe rzeczy...Ja mam raczej kontynuację starych: lepiej joga, malowanie...A z nowych: zarobić wreszcie jakieś pieniądze
, a z nimi to: min.Stany, Islandia, Indie i marzenie życia: Wyspy Polinezji, na Pacyfik chcę!
Zapisane
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale infiltrans) G2
operacja oszczędzająca 2009,
trzy węzły pachowe zajęte,
chemioterpia 6x AC
radioterapia
tamoxifen 5 lat
agawa
Swojaki
Uzależniona
Wiadomości: 12291
Odp: Agawowy świat
«
Odpowiedź #3104 dnia:
Stycznia 02, 2017, 10:43:12 pm »
Indie - obowiązkowo. Raz i wystarczy
A z wysp polecam mój osobisty raj na ziemi: Bahama, a konkretnie wyspa Abacos. Jak ja za nią tęsknię, eh...
Perło, zarabiaj dużo. Jest po co
Przyszłam powiedzieć, że właśnie stał się cud - mama podjęła decyzję, że chce do
swojego
domu
Czym prędzej ją zawiozłam. Oczywiście się boję okropnie, jak sobie radzić będzie. Ostatecznie bez sprawnej jednej ręki oraz przeciwstawnie drugiej nogi, hmmm..., będzie jej trudno, ale chyba wszyscy już wyczerpaliśmy swoje wewnętrzne możliwości bezkolizyjnego radzenia sobie ze wspólnym mieszkaniem.
Wróciłam i oddycham jakby głębiej, bez ucisku strachu, że za chwilę zostanę skomentowana, że znowu coś zrobiłam nie_tak_jak_ona_by_zrobiła.
Podziwiam sama siebie, że tyle wytrzymałam.
Eh, do kolejnego jej połamania się. Tfuuu, wyplułam
Niech będzie zdrowa. I niech ją widuję jedynie, gdy pojadę zawieźć zakupy
Nie ma to jak miłość córkowa, nie
Zapisane
Drukuj
Strony:
1
...
205
206
[
207
]
208
209
...
248
Do góry
« poprzedni
następny »
Amazonka - klub internetowy - rak piersi
»
Różności
»
Mój jest ten kawałek forum
»
Agawowy świat