Qrde...wycieczka odwołana a chciałam sobie pofolgować...Dzisiaj się dowiedziałam, że koleżanki z Klubu są w szoku...przerażone i...nie wszystkie wczoraj były więc przekazują "dalej"...
Ja jutro jadę na DZIEŃ PRACOWNIKA KULTURY...będzie wyżerka itp....
A w niedzielę byłam Przewodniczącą Komisji Wyborczej....DAŁAM RADĘ ... wszystko przyjęli bez zastrzeżeń...
Czekam na majstra od zabudowy rur gazowych w kuchni i szafki...półki...itp , musi to zrobić najpóźniej w przyszłym tygodniu.
Praca też jest w planie do 17.06...
No i
dopóki mam jeszcze swój cycek ... wie co i jak...ten drugi też nie jest zły....