Oczywiście, że niezależnie co powiem, czy powiedziałby kto inny, to i tak każdy zrobi jak chce
Delikatnością z całą pewnością nie grzeszę
Lubię jasne sytuacje, bez podtekstów (czyli tego, co bym powiedziała, ale nie wypada) i dlatego mam przyjaciół, albo wrogów. Już o tym gdzieś pisałam.
Mierzwi mnie "letniość" albo udawanie, że problemu nie ma
I czuje to, że w Was dla siebie zrozumienia lub choćby tolerancji nie znajdę
a i tak Was lubię i ciągle dzień zaczynam i kończę od i na forum