Jeśli wypłacą odszkodowanie, tzn, że szkoda była.
Zniżki za bezszkodowość w autach są większe, bo i opłaty większe. Nie wiem na ile masz Natalko ubezpieczone mieszkanie. Mnie, gdy z piwnicy ukradli rower (chyba 5 % sumy ubezpieczenia przysługuje na piwnicę) to mi za rower zwrócili całą kwotę (ca 1000 zł) i nie odczułam różnicy w opłatach na następny rok. Nie wydaje mnie się, by był to problem. Zgłoś do ubezpieczyciela, wyceni szkodę i potem ewentualnie staraj się tę kwotę lub jej część wyegzekwować od sąsiadów, jeśli będą chcieli to załatwić honorowo. Na wojnę z tego powodu bym nie szła, bo ważniejsze są dobrosąsiedzkie stosunki, niż kasa. Przynajmniej ja bym tak postapiła