I dlatego lubię mówić z Tobą........

[madzia_61]

Tojeczko dla rodziców najlepsze życzenia 
ja tam żyje prawie tyle lat co Tojki rodzice są po ślubie 

[TOJKA]

he_he, madzia, no przeca my jeden rocznik
a to prawie to 9 miesięcy z małym hakiem 

[madzia_61]

ja majowa 

[Parabola]

Też uwielbiałam jego program i jego gust muzyczny.
Nie pierwszy raz, Tojka lubimy to samo

...dodam jeszcze że uwielbiam Jego głos 

[TOJKA]

noooo głosy w Trójce to wsie chłopy mają nieziemskie 

[TOJKA]

planowałam ten likend spędzić w Świnoujściu
ale jak to u mnie bywa; z planów nici
w czwartek zaczął mnie napierniczać kręgosłup
w piątek chodziłam_człapałam jak połamana
a wieczorem się ruszyć nie mogłam
sobotę i niedziele spędziłam na basenie i siłowni
godzinka ćwiczeń - 3 godziny w domku i powtórka
(częściowo z rehabilitantem)
iiiiiiiiiiiii ...... będę żyła 

[ptaszyna]

  za basen i siłownię bo ja się tylko wybieram 

[lulu]

No to ja muszę hołubić mój kręgosłup, bo jak na razie, to oszczędnie mi przypomina o sobie.

[TOJKA]

he_he, ptaszyno, ja to ino ide jak mi kręgosłup odmawia posłuszeństwa
a plany były ho_ho
karnet se kupiłam,miałam chodzić co najmniej dwa razy w tygodniu
iiiiiiiiiiiiiiii ..... na karnecie mam nadwyżki prawie 3 stówki   
nijak nie mogę tego "wypływać" 

[roza3]

przymierzyłam kostium na basen
wszedł mi przez biodra.....i tak został 

[Parabola]

za basen i siłownię bo ja się tylko wybieram 

... ja też  i na wybieraniu mi tak schodzi 

Ps... Róża ja to nijak nie mogę znaleźć mojego kostiumu 

[ptaszyna]

 na karnecie mam nadwyżki prawie 3 stówki   

to przedłużona ważność 

wszedł mi przez biodra.....i tak został 

jak się zapędzisz do ogrodu to żebyś nie musiała wypychać jaśkami 

[hamak]

iiiiiiiiiiiii ...... będę żyła 

Chwała!

[agawa]

iiiiiiiiiiiii ...... będę żyła 

Chwała!

Amen
***
U mnie działa jedynie 'sztywny plan" żeby nie powiedzieć - "pal". W zaplanowany dzień ćwiczeń/basenu/jogi - choćby się paliło - idę; płaczę i idę. Bo wiem, że gdy kręgosłup mi znowu padnie, tak jak w czerwcu, to będzie bardzo źle. Dopóki ćwiczę systematycznie - jest dobrze. Jeśli nie ćwiczę dłużej niż 2 tyg - zaczynam odczuwać różne boleści. Od razu padam na matę i zaczynam żelazny zestaw: syrenki, koci grzbiet, przeprosty do tyłu etc.
Toja - ćwicz 

[Natalia]

Ja od czasu gdy chodzę 2 x w tygodniu na ćwiczenia 50+ zapomniałam o moim kręgosłupie,przestał boleć.Do tego serwuje sobie raz w tygodniu masaż godzinny i czuję się super.Pozytywniej patrzę na świat a że ja emerytka to do tego zaliczam codziennie 1,5 -2 godzin kijków.Nigdy takim sportowcem nie byłam