NIeźle się zapowiada , jeśli tak szybko dała się wziąć na ręce. Tzn .ze jest dość ufna i chyba była pieszczona. Sprawdźcie tez czy dobrze poznała kuwetę, bo z kotami róznie bywa. Ta jest dorosła, wiec powinna być już nauczona ,ale....jeśli jej zdarzały się wypadki będzie powtarzac. Mam doświadczenie z maluchami- przynajmniej pierwszy miesiąc na noc i jak zostawały same to zamykane były w łazience z legowiskiem i kuwetą. Jeśli miały tendencje do sikania w innym miejscu to łazienka były dłuższy czas., Dzięki temu nie powtórzyłam błędu jak z pierwszym kotem ,który niby załatwiał się do kuwety ,by nagle robic to wszędzie. Dobrze ,ze zmieniliśmy potem mieszkanie!;)