Hamaczku, robię od lat tak samo, zawsze dobre - bezpośrednio do litrowego słoika wsypuję umyte owoce (ok. 2/3 słoika czereśnie, ok. 3/4 truskawki), zasypuję 2-4 łyżkami cukru, zalewam letnią wodą z kranu. Jak zakręcam słoik, to przechylam go, żeby sprawdzić, czy woda nie przecieka. Jeżeli zobaczysz, że ze słoika woda wycieka ( nawet kilka kropelek!), to ten słoik na pewno nie będzie "trzymać". Słoiki gotuję ok. pół godziny, na małym ogniu. Gdy lekko woda ostygnie, wyciągam i stawiam do góry dnem. W piwnicy stawiam już na "na nogach".Nie mają prawa się popsuć nawet przez kilka lat.