Saeco Poemia mają teraz teściowie, wcześniej miał go szwagier, korzystałam z niego nieraz i to spoko ekspresik jest. Zelmera Piano chyba jednak odradzam, bo choć niektórzy bardzo go chwalą, to lubi się spsuć i śmierdzą mu plastikowe elementy (nawet po wielokrotnym myciu), no chyba że coś ulepszyli. Trzeciego nie znam, to się nie wypowiadam
Z tą lepszoscią kawy z kolby to prawda i nieprawda. Niestety żeby tak było, trza mieć dobra kolbę, a przede wszystkim dobry i tym samym drogi młynek. Z mielonki zawsze wyjdzie tak se. Polecam zapolować na młynek w Tchibo, one w miarę dają radę, a nie kosztują fortuny.