dobra, znowu ryzykuje opierdol, ale serio Wy wierzycie w to mrożenie wody?
ja wodę mrożę, żeby jacka dnielsa lepiej się piło, mrozić wodę, żeby ją potem rozmrozić i pić nie ma żadnego sensu, to jakaś kolejna piramidalna altmedowa bzdura
z tą solą himalajską też - w ilościach jakich spożywamy, czyli szczypta tu, szczypta tam, ma znaczenie tylko żeby sól była spożywcza, a nie była np. solą do zmywarek
himalajska fajnie wygląda, poza tym jest po prostu solą