Wróciłam z wizyty u mojego doktora, który mnie operował lata temu i zrobił rekonstrukcje. Przeczytał, posprawdzał, porównał WSZYSTKIE WYNIKI BADAŃ I....Był zdziwiony,że mam mieć operację a później chemię. Stwierdził,że widocznie ze względu na mój wiek tak postanowiono bo teraz przy trójujemnym stosuje się najpierw chemię a po, operację. Nie ma przeciwskazań do jednoczasówki i na 10 dni przed operacją mam się do Niego zgłosić celem dobrania silikonu.
Ale na dzień dzisiejszy to : W poniedziałek sprawdzi dlaczego konsylium wydało taką decyzję /operacja,chemia/, i mam czekać na telefon od Niego lub konsultantki. We wtorek miałam jechać do chirurga i anestezjologa aby wszystko obgadać.
Wyszłam od doktora z uśmiechem na ustach, pewnie czekający myśleli,że jest wszystko ok...a ja zadowolona z jednoczasówki
No to czekam do poniedziałku, a później
na gada....