Spiżarka w planach była całkiem niedaleko, alem kazała sobie tam łazienkę zrobić (bo przy trzech chłopach w planie była tylko jedna
), a potem, że taras z filarem za chałupą był taki bez wyjścia na niego, tylko podtrzymujący dach, tom JA
uznała, że na co mi on, zabudujmy, wywalmy z garażu drzwi i oto jest spiżarka