Autor Wątek: Ukryte terapie  (Przeczytany 27232 razy)

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Ukryte terapie
« Odpowiedź #60 dnia: Listopada 25, 2017, 12:52:23 pm »
To muszę się nauczyć, bo pasowało mi to wybitnie! No i można regulować..., odkwasić, wysuszyć itd.
Metka...dosłownie :) Cebula w plastry, do stopy i na to stare skarpety. I spać. A jak w nocy zdarzy mi się wstać na siku, to dodatkowo fajnie się rozgniata i sok wypuszcza (ale croksa mi nie zalewa)
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2928
Odp: Ukryte terapie
« Odpowiedź #61 dnia: Listopada 25, 2017, 09:31:44 pm »
No dobra, dałam jeden zły przykład, potem kilka dobrych. A teraz negatywne- z grubej rury

Przykład pierwszy- jakies 20 lat temu moja znajoma miała pecha posiadać przerzutowego czerniaka. standardowe leczenie nie zadziałało, postanowiła zatem, że będzie sie leczyła alternatywnie. G. była samotną matką nastoletniej córki, która tak bardzo zaangażowała się w życie społeczności wyznawców kryszny, że postanowila rzucic prace i zając się wyłącznie pomaganiem wspólwyznawcom (była psychologiem).  Gdy się okazało, że jest cięzko chora, a leczenie nie bardzo działa, dorwała jakiegoś bioenergoterapeute, który najpierw namówił ja na głodówkę. G. przestała jeśc co oczywiscie wkrótce spowodowało, że nie mogła juz nic robić. Zatem władze związku wyznaniowego na szczeblu krajowym zdecydowały, że ktoś z wyznawców przeprowadzi sie do niej do domu, zeby sie zaopiekowac nia i dzieckiem. Zgłosiło sie małżeństwo ze Ślaska, potem dołaczyła do nich jeszcze pielęgniarka. Spędzili z nia około 3 miesięcy, w ciągu których slabła coraz bardziej i bardziej. Bioenergoterapeuta przychodził co drugi dzień, kasował gotówke i obiecywał, że kada moment G. dzięki jego seansom odzyska zdrowie. Tymczasem po kilku tygodniach głodówka weszła w fazę anoreksji. G, nie mogła jej zakończyc, bo nie mogła juz jeść. Zabijal ja już nie tylko rak, ale przede wszystkim zchrzaniona fizjologia Zadzwoniłam do niej w tym okresie. To było przed czasem telefonów komórkowych i serce mi zamarło jak uslyszałam, że prosi córke, żeby wziela telefon z jej brzucha i postawiła obok, bo ją przygniata.  ::(( Była juz wtedy żywym kosciotrupem. A "cudotwórca" przychodził nadal i bredził o wyzdrowieniu, za które to brednie bral niemale pieniadze.   >:( G. wierzyła mu bezgranicznie i trzymając się tej absurdalnej idei, ze ten facet ją leczy, nie mogła umrzec i potwornie cierpiała. W końcu opiekuniowie powiedzieli- basta! Zaczekali na łotra przed drzwiami i powiedzieli mu, że jak się jeszcze raz pojawi to go spuszczą ze schodów. Za dwa dni G. spokojnie odeszła. Ważyła 24 kg  :(

Mam jeszcze dwa przykłady, ale bede dozowac pomału  >:D


rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Ukryte terapie
« Odpowiedź #62 dnia: Listopada 25, 2017, 11:43:47 pm »
A czy lekarz by G pomógł?  W tej chorobie? Bo znam przypadki,  że napierdala się w chorego chemią i też nic. To przykład podobny do mojej bliskiej kumpelki Jazzowej. Zachorowała na raka...lekarze powiedzieli rodzinie, że nie ma szans, a szprycowali ja chemią do samej śmierci. Przez rok, bo to taki fajne przecież. I też szpital brał za to kasę.
Tak, że braja....może już daruj sobie.
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Ukryte terapie
« Odpowiedź #63 dnia: Listopada 26, 2017, 12:04:57 am »
Perła z tego co piszesz rozumiem, że Jazzowa płaciła ekstra kasę szpitalowi?
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2928
Odp: Ukryte terapie
« Odpowiedź #64 dnia: Listopada 26, 2017, 12:23:19 am »
Nie mam zamiaru "sobie darować".  >:(  Historie sa autentyczne. Lekarz pewnie by nie pomógł - choć... znam przypadek osoby z przerzutowym czerniakiem, u ktorej m,ineło juz prawie 7 lat od operacji przerzutu i wszystkie skany wychodza czyste.  Nie o to jednak mi chodzi. Nie  sądzę, zeby szpital obiecywał Jazzowej, że będzie zdrowa, kasa też była nie dla konkretnego doktorka i z ubezpieczenia, a nie bezpośrednio z kieszeni mega biednej samotnej matki. Ta bieda przedśmiertna bardzo się potem na dziecku zemściła, może dziewczynka miałaby mniej zawirowan w zyciu, gdyby te pieniądze zostały użyte na jej potrzeby a nie dla magika-psychopaty   :(  Gdyby jeszcze poprzestał na tych "biopradach" zamiast namawiac ja na głodówkę. Kurde, głodówka "leczyc" osobe po kilku schematach chemii???

W każdym zawodzie może się trafić cham, psychopata (tych podobno najwięcej jest wśród chirurgów  >:D )czy patałach. I wiadomo tez, że jest jakaś klika zawodowa. Ale mimo wszystko istnieje możliwość jakiejś weryfikacji umiejetnosci zawodowych danego lekarza. A z bioenergoterapeutą? Kto mu zmierzy "poziom energii"?  Ja mam swoje kryteria oceny uzdrowiciela- jeśli gada, że tylko jego specyfik działa, a cala reszta beeee, albo domaga się rezygnacji z wszelkich innych metod leczenia, na rzecz swojej terapii- omijam szerokim łukiem. Jeśli mówi, że wszystkie choroby biora się z niedoboru takiego czy siakiego suplementu (który on czy ona przypadkiem sprzedaje ;)- omijam szerokim łukiem. Medycyna, klasyczna czy nie, to wiedza. Wiedza potwierdzona w praktyce. Wiedza, która kiedyś zdobywało się latami od wtajemniczonych, a dziś kazdy może poczytac to czy tamto w internecie i nagle robi sie "oświecony"
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Ukryte terapie
« Odpowiedź #65 dnia: Listopada 26, 2017, 12:29:25 am »
Generalnie...z mojej, z Twojej braja strony...ogólne pierdolenie. Dobranoc.
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2928
Odp: Ukryte terapie
« Odpowiedź #66 dnia: Listopada 26, 2017, 12:37:25 am »
Perła, ja nie mówię o żadnych ogólach, tylko o szczegółach. Nie musisz czytać. A mam jeszcze kilka historii z dreszczykiem  >:D  Ale  mam i inne- gdzie "gusła" pomogły  xcv
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Ukryte terapie
« Odpowiedź #67 dnia: Listopada 26, 2017, 12:52:52 am »
O jezu...każda z nas zna takie historie. Nie żyją ludzie po " normalnym" leczeniu, nie żyją po "innym"... Żyją też. Wszyscy maja rację...i nikt nie ma racji. Fakt, już nie chce mi się o tym pisać i czytać. Bezcelowe bicie piany.
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2928
Odp: Ukryte terapie
« Odpowiedź #68 dnia: Listopada 26, 2017, 03:39:02 am »
A teraz historia z pogranicza czarnej magiii... Przysięgam jednak, że zdarzyła się naprawdę

Dp naszej podwarszawskiej swiątyni zaczęła przychodzić para, G. i J. Ona kiedyś była wyznawczynia Kryszny, potem jej sie odwidziało i poszła w stronę New Age. W kazdym razie z tym swoim partnerem zyciowym oferowali masaże własnego wymyslu, mające odblokowywac emocje i usuwac choroby. Przyjaciel, (ten ktory polecił mi uzdrowiciela-zboczeńca ;) ) bardzo zachwalał ten masaż. Kilkoro z mieszkanców świątyni zaczęlo chadzac na owe masaże i z niepokojem zauważyłam, że te osoby zaczynają się dziwnie zachowywać.

No ale dowodów nie było, ze to od masaży, poza tym ludzie dorośli mogą się masować u kogo chcą, nikt mnie nie chciał słuchać. A tymczasem para pojechała  za jakiś czas w pobliże naszej świątyni w górach. Mieszkalo tam małżeństwo A. i K. prowadzące agroturystykę. Para bardzo mądrych, otwartych ludzi, z naukowym zacięciem. Ludzie poważni, organizujacy u siebie rózne kursy filozoficzne (sama korzystałam 3 razy). Uzdrowiciele zamieszkali u nich. I wkrótce zaczęły nas dochodzic dziwne wieści. Otóż wokół J. i G. zebrała sie grupka ich zwolenników, ktora zachowywała się dziwnie. Pewnego razu na przykład wtargneli do świątyni, zamkneli przełożonego i na oczach reszty kongregacji zorganizowali seans niczym zywcem wzięty z niektorych zgromadzeń ewangelickich- były spiewy i tarzanie się po podlodze, głosne szlochy, obejmowanie się nawzajem, konwulsje itp.

K. i A. bardzo się zmienili, miejscowa społecznośc zaczęła od nich stronić. Ktoregoś razu widziano A. jak noca biegł przez wieś na wpół ubrany i krzyczał. Opowiadano o seansach zbiorowej histerii i orgiach. Plotki rozeszły się szeroko w środowisku. I jeden odważny znajomy postanowil, że nie bedzie wierzył plotkom, bo przecież zna A. i K. i po prostu pojedzie ich odwiedzić i porozmawiać. Jak pomyslał, tak tez uczynił, wsiadł w samochód z dwoma kolegami i pojechali. Byl juz wieczór, gdy dotarli na miejsce, a ich oczom ukazał sie widok, który zmrozil im krew w żyłach. W pomieszczeniu na dole spokojnie konferowało kilka kobiet, w tym K. Tymczasem na schodach na górę rozgrywala się upiorna scena. A. przywiązany do barierki walił z calej siły głową o schody, wyjac przy tym nieludzkim głosem. J. stał obok i przyglądal się.

"Co wy mu robicie? Co sie dzieje?"- znajomy był w totalnym szoku, zwłaszcza, że A. wydawał z siebie tak przerażające dźwieki, że wydawały się pochodzić od jakiegoś zwierzęcia.

"A. jest nawiedzony przez ducha, J. go właśnie uwalnia"- pogodnie odpowiedziała kochająca żona, ktorej mąż właśnie rozwałal sobie łeb o schody  :o  "O tutaj, przez to pekniecie w scianie wchodza w niego demony"- oznajmił J.  W mieszkaniu było wiele osób, widząc, że raczej nie dadza rady fizycznie, goście wycofali się i pojechali na komisariat błagając o interwencje, bo za chwilę komus stanie sie krzywda. Rano dowiedzieli sie, że policja przyjechała jednak troche za późno. A. w ataku szleństwa wyskoczyl z drugiego pietra swojego domu, wyladował na betonie i z pogruchotanym biodrem trafił do szpitala. A jak go poskładano do kupy, trafił na oddział psychiatryczny, gdzie rozpoznano ostrą psychozę, prawdopodobnie kwalifikujaca go do pozostania w szpitalu na zawsze...  :o

Znajomy, który wezwał pomoc poszedl odwiedzić A. i kogo zobaczył przy łóżku? a no wiadomo, J. i G. dzielnie wspierali "opetanego".  >:( Na szczęście znajomy był tez znajomym ordynatorki tego szpitala, pogadał z kobietą i uzdrowicieli wyproszono. I co się stało? Ano nastapiło "cudowne uzdrowienie". Nie, nie biodra- to się zrastalo w swoim tempie. cała psychoza minęła jak ręka odjął! W wypisie zamast straszliwej diagnozy było "stan psychotyczny wywolany działaniem osób trzecich"

Ta historia miała jeszcze ciąg dalszy, ale że nie jest on związany z leczeniem, to pewnie go tu nie opiszę. Tym bardziej, że to była już kompletnie czarna magia, pokonana modlitwą  O:-)
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Ukryte terapie
« Odpowiedź #69 dnia: Listopada 26, 2017, 07:35:34 am »
Dałaś piękny przykład, że pewne"rzeczy" działają. A w którą stronę...zależy,  jak leży. Czyli znachory potrafią...tak?
Właściwie,  to jesteś za, czy przeciw? Bo pogubiłam się. ..
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Ukryte terapie
« Odpowiedź #70 dnia: Listopada 26, 2017, 08:45:15 am »
Perła będę trochę adwokatem Brai. Ona dając te przykłady nie opowiada się po niczyjej stronie. Stawia na racjonalność i myślenie, ja tak to odbieram.
« Ostatnia zmiana: Listopada 26, 2017, 08:47:56 am wysłana przez lulu »
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Ukryte terapie
« Odpowiedź #71 dnia: Listopada 26, 2017, 09:26:33 am »
No ale ewidentnie goście na gościa podziałali. Chciałam zapytać czy TO działa? Bo raczej jest tu nabijanie się z działań energiami, o których niewiele żadna z nas wie.
A tak w ogóle w klasztorach żyją  racjonaliści?
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Ukryte terapie
« Odpowiedź #72 dnia: Listopada 26, 2017, 10:12:54 am »
Perła, że jest jakieś oddziaływanie to sprawa pewna. W innym wypadku psycholodzy zdechliby z głodu. Cała rzecz polega na tym, aby "kat " znalazł swoją "ofiarę". Kilka razy , a raz to bardzo, usłyszałam, że rozmowa ze mną dużo dala. W tym "a raz to bardzo" usłyszałam, że rozmowa ze mną dala więcej, niż z psychologiem.
Może to nie najlepszy przykład ale bardzo obrazowy. Z tym naciąganiem starszych osób na wnuczka, policjanta, inkasenta, itp. Spora część daje się nabrać, ale są i takie, które potrafią zmylić naciągacza i oddać go w ręce policji.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Ukryte terapie
« Odpowiedź #73 dnia: Listopada 26, 2017, 10:37:38 am »
Więc trzeba docierać do tych mega skutecznych po prostu. Bo chyba z tych wywodów wynika, że tacy są.  Jak by co, to o namiary poproszę.
Już pisałam ..akademicka medycyna znudziła mnie i rozczarowała... ( a ostatnio, to nawet bardzo)..Chętnie doświadczę czegoś nowego.
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline anka21

  • Swojaki
  • Zadomowiona
  • *
  • Wiadomości: 1366
Odp: Ukryte terapie
« Odpowiedź #74 dnia: Listopada 26, 2017, 01:04:26 pm »
Perła, dziś wpadłam na yt, na Pana Nowaka Zbigniewa, to podono polski uzdrowiciel gdzies spod Warszawy
życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiesz na co trafisz...
Moja mama po wycięciu raka piersi lewej w 2011.
pT1cMONO, Er 100%, Prg 100%, Her-.
Leczenie: 20 lamp, tamoksyfen 5 lat