Autor Wątek: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny  (Przeczytany 326715 razy)

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2928
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #810 dnia: Sierpnia 03, 2016, 10:06:05 pm »
Smutek i bezradnośc...  :(  Ciocia albo coś ściemnia albo sama nie rozumie co jest grane. Dziś mama powiedziała mi, że ciocia nie dostaje już Faslodexu. Mama mówi, że ponoć lekarka jej powiedziała, że "skoro to nie pomaga, to nie ma sensu tego brać". W sierpniu ma byc tomografia we wrześniu rezonans, po którym "może da cioci jakies tabletki". Ciocia w dalszym ciągu odmawia chemiiNo to sie pytam mamy czy ciocia ma progresję. A mama mówi, że nie. No to mi juz kopara opadła...

Przedwczoraj znowu jexdziła do cudotwórcy od kręgosłupa. Z takim rezultatem, że ponoć ją "przewiało" i dodatkowo wysiadł jej bark. Przestała brac antybiotyk, nakazala wujkowi zakupić aspirynę. Caly czas ma temperaturę, 37 lub lekko powyżej (a normalnie ma poniżej 36  ::(( ), więc już myslę czy to nie od wątroby... Pytam znowu mamę czy nie ma progresji, "nie, nie ma progresji w wątrobie". Ale ciocia zabroniła mamie przyjeżdżac i pomagać, nawet nie odbiera od niej telefonów. Teraz pomaga jej jeden z wujków. Ciężko się czegoś dowiedzieć w takiej sytuacji.

No weźcie mi powiedzcie czy onkolog przy zdrowych zmyslach odstawiłby lek pacjentowi ze stabilizacją choroby? Nie dając skierowania do jakiejs poradni leczenia paliatywnego czy hospicjum? Coś mi tu nie gra. Albo lekarka jest głupia (hmmm, skoro przez 2 lata nie zauwazyla przerzutów w wątrobie...), albo ciocia ukrywa co jej naprawde powiedziala, albo ciocia nie zrozumiała co lekarka powiedziała. Martwie się   :-\
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #811 dnia: Sierpnia 03, 2016, 10:40:50 pm »
Braja  :) ... nie umiem rozwiać Twoich wątpliwości, przykro mi  :-[

Moze trzeba Ciocię 'postawić_do_pionu' i niech gada jak na spowiedzi co jest grane  :)
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #812 dnia: Sierpnia 03, 2016, 10:54:51 pm »
bardzo zagmatwane, trudno cokolwiek domniemywać...
 


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #813 dnia: Sierpnia 04, 2016, 10:07:31 am »
kurcze, braja, rzeczywiście wygląda to dziwnie...  :o
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #814 dnia: Sierpnia 04, 2016, 10:56:37 am »
 ???  :(
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2928
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #815 dnia: Sierpnia 04, 2016, 04:02:33 pm »
Teraz przeczytałam na FB, że Dominika ma zakrzepicę. A ciocia podobno ma skuchniete nogi bez powodu... No ale planuje brać aspirynę, jesli to zakrzepica to pewnie pomoże.

Ja niestety nie mam jak z ciocią porozmawiać. Jak nie ma z nia mojej mamy to ona nigdy nie włącza skype`a. A żeby zadzwonic na telefon to mnie nie stać, plus jakość połaczenia może być fatalna, bo u niej w domu jest nienajlepszy zasięg. Wujek który jej teraz najbardziej pomaga czasami jest na skypie, ale on słabo slyszy i trudno się rozmawia :(

Ciocia całe życie była bardzo samodzielna, to ona się wszystkimi opiekowała i uparła sie, że tak ma być bez wzgledu na wszystko.  :-\
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #816 dnia: Sierpnia 04, 2016, 04:14:07 pm »
Braju Twoja ciocia ma prawo sama decydować o sobie, sposobie leczenia  :-\ Na siłę jej się do niczego nie przekona. Pozdrów ją serdecznie ode mnie  :-*
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #817 dnia: Sierpnia 04, 2016, 05:31:57 pm »
Braja a niesłyszący wujek mógłby pisać na skypie. Czy ktoś jest upoważniony do informacji o stanie zdrowia Cioci, zawsze się przecież takiego kogoś wskazuje.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2928
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #818 dnia: Sierpnia 04, 2016, 06:28:52 pm »
Lulu, szczerze mówiąc nie mam pojecia czy kogokolwiek upoważniła. Wiem, że wujek od dawna ma upoważnienie do konta i klucze od jej mieszkania, jeszcze z czasów gdy zajmowała się babcią i nie mogła ciągle przyjeżdżać i podlewać kwiatków, oplacac rachunków itp.

Dana, to prawda, ze każdy sam ma prawo decydowac o leczeniu sie lub nie, ciocia zdecydowała kategorycznie, że chemii więcej nie weźmie. I o tym od dawna wszycy wiemy. Nie powiedziała za to, że już wcale tego raka nie leczy i dlaczego... A to ważne dla tych, którzy chca pomóc, a nie zaszkodzić.  Ja nie ufam jej lekarce, nie wydaje mi się bardzo kompetentna, już nie pamietam szczegółów, które mnie tak do niej nastawiły (poza incydentem z tomografią i przerzutami w wątrobie). Ale ciocia ją lubi  :-X
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #819 dnia: Sierpnia 04, 2016, 06:29:35 pm »
braju nie leczona zakrzepica to poważna sprawa ale aspiryna jako lekarstwo nie jest ok ,przy lekach na zakrzepice nie wolno brać aspiryny ,ibupromu ,zresztą duzo leków
lulu dobrze pisze , ciocia może mieć też z innego powodu popuchnięte nogi ,myślę że tu jej lekarz potrzebny,musi chyba mama wkroczyć  :)
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2928
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #820 dnia: Sierpnia 04, 2016, 06:43:08 pm »
Spróbuje podpytac siostrę, córke tego wujka, może cos wie...
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #821 dnia: Sierpnia 04, 2016, 07:33:25 pm »
Ciocia pewnie zdecydowała, że nie będzie Was sobą martwić
a w efekcie martwicie się bardziej nie wiedząc, co się dzieje
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #822 dnia: Sierpnia 04, 2016, 07:40:18 pm »
Braja przy najbliższym kontakcie z Ciocią powiedz jej, że jak nie będzie współpracować z własną rodziną, to przyszywane siostrzenice, bratanice itp, zrobią najazd na Ciotkę i co wtedy powie  ;)
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #823 dnia: Sierpnia 04, 2016, 09:00:58 pm »
no! my jesteśmy bezwzględne!  :0ulan:
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2928
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #824 dnia: Sierpnia 05, 2016, 01:22:07 am »
Ha ha, przydałby sie jej taki najazd!  :0ulan:

Nie bardzo dałoo sie porozmawiać nawet z rodzicami, skype przerywał rozmowę zaraz po minucie, oni nic nie rozumieli, ja ich swietnie słyszałamtylko do moementu gdy mowili coś ważnego  ::)  Wiem tylko, ze ciocia byla u lekarza, ale jakiego to już nie dosłyszałam i że ma zapisane coś ale co i na jaka dolegliwośc też nie wiem. Wysłałam mamie linka z nazwą tej mega super herbatki na watrobę, ma jakąs znajoma w Anglii co jej może to kupić. To chociaż wątroba byłaby jakoś zabezpieczona. Od kiedy przeczytałam o gościu co "wstał z martwych" z rakiem z przerzutami po 3 czy 4 rzutach nieskutecznej chemioterapii to jakoś mam przekonanie, że to zielsko pomaga. Choć drogie jak pierun! Szkoda, że na osteoporozę takiego nie ma...
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia