Dziewczyny nie możecie ciężko pracować fizycznie,w ogródku,podnosić przedmioty,kroić mięso.
Ja dostałam obrzęk, bo facet w trakcie tańca wykręcił mi rękę i się zaczęło.Przez pierwsze dwa lata biegałam na drenaże limfatyczne.Następnie zachorowałam na różę po wycieczce rowerowej późną jesienią.Zdjęłam rękawiczki bo było mi gorąco .Po powrocie do domu w przeciągu godziny poczułam
silny ból.wybroczyny,temperaturę,jeszcze większy obrzęk.Moja świadomość o chorobie była zerowa.
Przez następne dwa lata były incydenty co kilka miesięcy.Przyczyna zachorowania zawsze ta sama chłód i wysiłek.Najgorsze zaczęło się po podróży w klimatyzowanym autobusie przez 12 godz.
W ostatnich trzech latach jestem chora permanentnie(około 50 razy). Leczenie tylko antybiotyk.
Praktycznie biorę go na okrągło.Polscy profesorowie nie wnoszą nic do leczenia.Jeden powiedział do mnie-"Proszę nauczyć się z tym żyć". Należy pamiętać ,że obrzękiem jesteście zagrożone przez całe życie. Nie ważne czy od operacji minął rok czy 20 lat.
Wiadomość dla Dominiki. Wizyta lekarska kosztowała 100 euro.Operacja wyceniona jest na 7000 tys euro+inne wydatki związane z wyjazdem(hotel,samolot,wyżywienie,bo mąż leci ze mną)
Myślę ,że każdy przypadek jest inny. U mnie ręka jest tylko 2-3 cm grubsza i mogę ją normalnie podnosić.Problemem jest tworzenie się zapalenia tkanki łącznej tzw. róża nawrotowa,ale po operacji ma ustąpić.Myślę ,że powinnaś tam pojechać. Jest
przecież fundacja siepomaga.Musisz mieć tylko dokumentację medyczną sporządzoną przez lekarza o konieczności takiego leczenia. Wszystko przed tobą.Przecieram szlaki.
Pozdrawiam Krysia